Środkowe ROZWIĄZANIE | Poranny Inspirator #83

Czy istnieje sposób stworzenia produktu, który będzie czymś zupełnie nowym, ale funkcjonalnie będzie zawierał zalety produktów, które ludzie znają, lubią i kupują? Takim sposobem jest tzw. “środkowe rozwiązanie” ( przykładem jest tablet), które wyciąga ze skrajnych pozycji, to co w nich najlepsze, jednocześnie ograniczając do minimum wady, które zawierały poprzednie rozwiązania.

Brzmi zawile? Zobacz dzisiejszy odcinek Porannego Inspiratora, a wszystko będzie jasne jak słoneczko 🙂

Aby być na bieżąco zachęcam do obserwowania kanałów, w których będą pojawiały się informacje o nowych odcinkach.

1. Subskrybuj kanał na YouTube ►http://bit.ly/subujpopiela

2. Polub fanpage ► https://www.facebook.com/liczysiewynik

Żeby dostawać powiadomienia wejdźcie na stronę główną fanpage:https://www.facebook.com/liczysiewynik

Jak najedziecie na przycisk „Lubię to”, to rozwinie wam się menu. I w sekcji „Powiadomienia” przełączcie na „wszystkie włączone”. Dzięki temu algorytm Facebooka nie będzie was pomijał i dostaniecie powiadomienie.

3. Snapchat  ► bartekpopiel

Zapraszam do oglądania i pamiętaj, że kolejny odcinek już jutro o 6:30!

Dzień dobry! Witam Cię w Porannym Inspiratorze!

W dzisiejszym odcinku porozmawiamy o czymś takim, jak środkowe rozwiązanie.

Co to jest?

Środkowe rozwiązanie to produkt łączący w sobie cechy dwóch skrajnych produktów obecnych już na danym rynku. Czyli mamy już pewne rozwiązania danego problemu, ale są to rozwiązania z dwóch różnych biegunów i brakuje czegoś pośredniego pomiędzy nimi.

Jeżeli takie rozwiązanie znajdziesz, jeżeli je wypromujesz, to możesz zarobić na tym bardzo dużo pieniędzy. Nie jest to łatwe, trzeba się nad tym dobrze zastanowić i dogłębnie przemyśleć.

Jeśli chodzi o produkty fizyczne, to prawdopodobnie proces wprowadzenie takiej rzeczy na rynek będzie trudniejszy z uwagi na pewne novum konieczne do zaadaptowania – wszystko oczywiście wiąże się z większym nakładem finansowym koniecznym do rozpoczęcia produkcji.

Znacznie łatwiej mają przedsiębiorcy związani z rynkiem chociażby edukacyjnym.

Okej, ale o co tak naprawdę chodzi?

Często jest tak, że mamy problem, który posiada dwa skrajne rozwiązania. I każde z nich ma inne, określone ograniczenia. Wytłumaczę to na konkretnym przykładzie.

Jeżeli chodzi o przeglądanie internetu, to przez długi czas mieliśmy tylko dwie opcje:

– albo smartfon, które jest fajny, bo mały, mobilny, który można wszędzie ze sobą wziąć, ale z drugiej strony: mały ekran, mała klawiatura, ciężko odpisać na maila… Czyli niby mamy internet, ale korzystanie z niego jest na dłuższą metę upierdliwe;

– albo laptop, z którego korzysta się wygodniej, bo duży ekran, fizyczna klawiatura, ale znowu: ciężki, nieporęczny, trzeba mieć do niego kabel, bo baterie nie trzymają za długo.

Były dwa skrajne rozwiązania. Pośrodku pojawił się więc tablet, który ma cechy i smartfona i komputera.

Smartfona, bo jest mały, mobilny, można zmieścić do plecaka, do torebki, ale jednak wykorzystuje kilka rozwiązań obecnych w laptopach: klawiatura jest na tyle wygodna, że można na niej już odpisać jakąś dłuższą wiadomość, bateria nieco trzyma więcej czasu i tak dalej.

Wymyślono rozwiązanie, które jest pośrodku dwóch skrajności.

I zobacz – taka sama sytuacja zachodzi na granicy motocykl/rower.

Istnieją motocykle: szybkie, nie trzeba pedałować, nie spocimy się, ale za to wymagają odpowiednich uprawnień, określonej grupy prawa jazdy.

Z drugiej strony mamy rower, którym również można się przemieszczać, nie trzeba na niego prawa jazdy, ale jak na przykład dojeżdżamy do pracy, do której mamy parę kilometrów, to można się porządnie spocić, przez co cały dzień czujemy się niekomfortowo.

Co więc powstało pośrodku? Skuter. Nie trzeba mieć na niego prawa jazdy, jest wygodny, nie spocisz się (chyba, że się za grubo ubierzesz ;)), w dodatku szybko i zgrabnie ominiesz korki.

Połączono zalety i usunięto pewnego rodzaju wady obu produktów – tak powstało coś nowego.

To też rzecz, którą ja ja starałem się zrobić w swojej branży.

Z jednej obecni byli trenerzy zajmujący się tylko i wyłącznie szkoleniami, którzy publikowali w sieci wyłącznie fragmenty swoich szkoleń. Dysponowali też innymi produktami, które zapewniały im zysk. Z drugiej strony inspiracją dla mnie byli blogerzy, którzy tworzyli treści, ale nie mają do zaoferowania własnych produktów. Zarabiają jedynie na współpracy z markami.

Ja stworzyłem coś pośrodku. Połączyłem te dwie branże: publikuję własne, cykliczne treści, formaty typowo pod YouTuba i bloga, natomiast od trenerów zaczerpnąłem własne, skalowalne produkty, nad którymi mam większą kontrolę.

Stworzyłem swój trzeci segment pomiędzy rynkiem trenerskim, a niszą typowo blogerską. To jest coś, do czego Cię gorąco namawiam.

Pomyśl też o tym w takim sposób.

Czy w Twoim rynku, Twojej branży, Twoim biznesie funkcjonują jakieś skrajne rozwiązania? Może dasz radę je jakoś fajnie połączyć, wyeliminować wady, stworzyć nowy konglomerat, który fajnie „zaskoczy”? Pomyśl o tym.

I na dzisiaj to tyle 😀

Zapraszam Cię jutro na kolejnego Porannego Inspiratora o godzinie szóstej trzydzieści.

Trzymaj się, hej!

5/5 - (2 głosów)
Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Karol Werner
Karol Werner
7 lat temu

A teraz Cie zagnę. “Rozwiązanie Środkowe Nieudane’. Z jednej strony auto, z drugiej motor. Po środku stworzono quad łączący wady i jednego i drugiego. Nie dość, że stoisz w korku to mokniesz. Dziękuję za uwagę 😀