Jakie jest trzeci powód tego, że tak wiele osób mimo włożonej ogromnej ilości pracy nie ma rezultatów?
Kolejna rzecz to: brak testów i wiedzy na temat tego, co przynosi najlepsze efekty.
Czy wiesz kim są Twoi najlepsi Klienci? Jak do Ciebie trafili? Które produkty są najbardziej pożądane? Taka wiedza jest niesłychanie cenna.
Zapraszam do kolejnego Porannego Inspiratora!
Aby być na bieżąco zachęcam do obserwowania kanałów, w których będą pojawiały się informacje o nowych odcinkach.
1. Subskrybuj kanał na YouTube ►http://bit.ly/subujpopiela
2. Polub fanpage ► https://www.facebook.com/liczysiewynik
Żeby dostawać powiadomienia wejdźcie na stronę główną fanpage: https://www.facebook.com/liczysiewynik
Jak najedziecie na przycisk „Lubię to”, to rozwinie wam się menu. I w sekcji „Powiadomienia” przełączcie na „wszystkie włączone”. Dzięki temu algorytm Facebooka nie będzie was pomijał i dostaniecie powiadomienie.
3. Snapchat ► bartekpopiel
Zapraszam do oglądania i pamiętaj, że kolejny odcinek już jutro o 6:30!
Wersja tekstowa
Dzień dobry! To jest Poranny Inspirator!
W dzisiejszym odcinku poznasz kolejny, trzeci powód tego, dlaczego ludziom nie wychodzą różnego rodzaju projekty. Dwa dni temu mówiłem, że często ludzie dają za mało czasu, żeby dany projekt mógł urosnąć. Wczoraj omawiałem sytuację, w której ktoś często bierze zbyt wiele rzeczy na siebie: ktoś chce rozkręcać kilka rzeczy równocześnie, co jest niemożliwe.
Trzeci powód natomiast jest taki, że ludzie po prostu nie wiedzą, co przynosi konkretne wyniki.
Chodzi o to, żeby sprawdzać, które metody marketingowe są najlepsze, które przyciągają do Ciebie najwięcej klientów. Musisz wiedzieć, kto jest wśród 20% Twoich najlepszych klientów, jak ich pozyskałeś, ile zostawili u Ciebie pieniędzy itp.
To wiedza jest (prawie dosłownie!) na wagę złota. Musisz to wszystko mierzyć, sprawdzać, zadawać odpowiednie pytania.
Musisz także trzymać rękę na pulsie – jeśli masz kilkanaście, kilkadziesiąt czy kilkaset produktów, powinieneś znać wszystkie statystyki, wiedzieć które produkty najlepiej się sprzedają.
Jeśli wiesz, które najlepiej schodzą, promuj je jeszcze bardziej. Dzięki temu pozyskujesz więcej klientów, a kiedy później pracujesz na klientach, możesz robić niesamowite rzeczy i mieć dzięki temu znacznie więcej zysków w swojej firmie.
Ponadto – jeśli wiesz, że jedna rzecz działa, a druga nie działa, i masz to przetestowane, czyli: masz konkretne wyniki, to możesz z powodzeniem przenosić budżet.
Bo po co masz inwestować w coś, co nie przynosi żadnych efektów? To jest wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Przenoś budżety w te działania, które przynoszą lepsze rezultaty. Możesz sprawdzać, jak w Twojej branży sprawdzają się pakiety, a jeśli piszesz oferty, to powinieneś testować różne wersji: nagłówki, oferty, długość maili. Z tym trzeba eksperymentować.
Weryfikować, czy w Twoim przypadka zadziała telemarketing, wysyłanie listów, poczta offline’owa, spotkania na żywo, konsultacje, szkolenia, prezentacje i tak dalej.
Jest mnóstwo rzeczy, za pomocą których możesz dotrzeć do klienta: działania w social mediach, telefony, pocztówki, listy, mailing i dużo, dużo więcej. Trzeba po prostu sprawdzać, co u Ciebie działa najlepiej. A później robić jak najwięcej tych rzeczy, które działają najlepiej.
Jeśli nie będziesz tego robił, to w końcu rozmienisz się na drobne, skończysz bez żadnych konkretnych wyników, a tego chyba nie chcesz?
Jak mierzysz wyniki, to wiesz: to działa, to nie działa, a skoro nie działa, ucinamy budżet i przenosimy tam, gdzie działa. To bardzo istotne, żeby to wszystko mierzyć, testować i sprawdzać. Dzięki temu będziesz miał wspaniałe rezultaty.
W dzisiejszym materiale to wszystko. Mam nadzieję, że subskrybujesz mój kanał i śledzisz moją stronę na Facebooku – jeśli nie, zrób to teraz, bo dzięki temu będziesz dostawał powiadomienia o kolejnych nagraniach, a także będziesz na bieżąco z moimi innymi działaniami.
Będzie mi bardzo miło, jeśli dasz łapkę w górę i zostawisz komentarz. Tymczasem pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i do zobaczenia jutro o 6:30!
Testowanie i szukanie najlepszych rozwiązań to jedno, a wiedza jak to robić to drugie. Niestety czasem jest tak, że nawet dokładna osiąganych wyników nie daje uniwersalnych odpowiedzi. Ten problem dotyczy zwłaszcza branży internetowej – w 6/10 dana metoda chwyci a w 4/10 nie. No chyba, że jestem skrajnie nieefektywny :/
Łukasz jasna sprawa, ja mówię raczej o analizowaniu własnych danych akurat w tym nagraniu. Z metodami to też jest tak, że na jednych etapach działania nie działają (bo np. za mała publiczność / jeszcze za mały autorytet), ale zaskoczą w innym momencie. Także nie przekreślałbym czegoś tylko dlatego, że za pierwszym razem nie wyszło 🙂