Podcast – odcinek #023

Warto czasami w życiu zaryzykować.

Iść na żywioł i zawołać, że “na przypale albo wcale”, po czym wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet i wylądować w Bieszczadach na spontanicznej wycieczce.

Chyba że mówimy o kampanii sprzedażowej. Wtedy nie warto.

Im lepiej przygotujesz się do swojej kampanii sprzedażowej, tym większe szanse na jej powodzenie, które nie będzie okupione stresem, nieprzespanymi nocami i może siwymi włosami do tego.

Kampanię sprzedażową warto dobrze zaplanować. Jak to zrobić? 

Odpowiedź znajdziesz poniżej!

A czego jeszcze dowiesz się z tego materiału?

✅ Jakie kroki warto zaplanować, i jak zabrać się za to planowanie.

✅ Najważniejsze elementy wsparcia, które warto sobie zapewnić, by kampania przebiegła spokojniej.

✅ Jak wykorzystać szablony, i jakie szablony sobie przygotować, by ułatwić sobie dalszą pracę.

✅ Co zautomatyzować i z jakich narzędzi do tego skorzystać.

Zapraszam do słuchania, oglądania (tę wersję polecam) lub czytania.

No i nie zapomnij pobrać prezentu! Link znajdziesz na końcu tej strony.

Aby pobrać odcinek kliknij TUTAJ.

Wersja video

Wskazówka: klikając w koło zębate możesz wybrać prędkość odtwarzania i obejrzeć nagranie w przyspieszeniu.

Wersja tekstowa

Jak najłatwiej przygotować kampanię sprzedażową?

Znane afrykańskie przysłowie mówi, że samemu zajdzie się szybciej, ale razem dojdzie się dalej. W biznesie to zdanie jest tak samo prawdziwe! Dlatego w przygotowaniu kampanii sprzedażowej warto mieć wsparcie, takie jak np.:

✅ Wirtualna asystentka/ wirtualny asystent

Jest to osoba, której czas i kompetencje możesz wynająć na określoną liczbę godzin. A wirtualni asystenci mają to do siebie, że doskonale znają się zwykle na wszelkich kwestiach technicznych, więc mogą Cię w nich odciążyć.

Taka osoba może zrobić dla Ciebie ankietę. Wymyślić pytania, przeprowadzić tę ankietę wśród Twojej społeczności, a na koniec przeanalizować wyniki i zebrać wnioski.

Wirtualnym asystentom można też śmiało oddelegować przygotowanie maili. Formularze, sekwencje, ustawienia zapisywania i wysyłania, monitoring – wszystko to, czego obsługa mailingu będzie wymagać.

Przygotowanie landingu lub grafik do mediów społecznościowych również należy często do obowiązków wirtualnej asystentki lub asystenta.

Są to osoby o szerokim spektrum kompetencji, więc skorzystanie z ich usług jest ogromnym wsparciem w tak wielozadaniowym procesie, jakim jest przygotowanie kampanii sprzedażowej.

Takie wsparcie ma też inny wymierny skutek – praca jest znacznie bardziej efektywna, gdy ktoś nas z tej pracy rozlicza i monitoruje nasze działania. A jeżeli zatrudnisz wirtualną asystentkę, która będzie trzymała rękę na pulsie, to znacznie łatwiej będzie dotrzymać terminów. 

Pomyśl też o tym w ten sposób: doba każdej osoby ma 24 godziny, ale gdy pracuje się nad jakimś projektem w dwie osoby… to tych godzin robi się dwa razy więcej.

A jeżeli zastanawiasz się, gdzie takie wsparcie znaleźć, to mogę Ci śmiało polecić te trzy kontakty: Social Managerki (Anna Czarnota i Magda Steblewska), Dorotę Mroczek oraz Annę Kawecką wraz z dziewczynami, które w jej agencji wirtualnych asystentek pracują.

✅ Szablony

Kolejna rzecz, która znacznie ułatwi Ci proces przygotowania kampanii, to korzystanie z gotowych szablonów.

Dobre grafiki do wykorzystania w mediach społecznościowych znajdziesz np. na Freepik.

Jeżeli natomiast szukasz mockupów, które pomogą Ci zwizualizować sobie swój projekt, zanim jeszcze go stworzysz, to wykorzystaj takie generatory jak mediamodifier.com albo adazing.com.

Istnieją też szablony tekstów, które możesz spersonalizować (tak, również treść newslettera) i znajdziesz je np. na stronie Copy.ai.

A skoro mowa o tekstach, to warto też zapoznać się ze świetną wtyczką do Chrome’a, jaką jest Language Tool. Jeżeli nie jesteś jeszcze w swojej firmie na takim etapie, na którym możesz pozwolić sobie na redakcję czy korektę tekstów, to ta wtyczka pozwoli Ci wyłapać ewentualne błędy.

A jeżeli korzystasz z innej wyszukiwarki – Ortograf albo Jasnopis to miejsca, z którymi poprawność Twoich tekstów chętnie się zaprzyjaźni.

Jakby tego było mało, możesz też znaleźć gotowce do stworzenia swojej strony internetowej!

To już nie są te czasy, kiedy trzeba było wiedzieć, że HTML nie jest nazwą rockowego zespołu. 

Dziś można skorzystać z szablonów i tylko wstawiać oraz uzupełniać odpowiednie elementy landing page’a zgodnie ze swoimi preferencjami.

Możesz skorzystać z takiego narzędzia jak LeadPages. To nie jest najtańsza opcja, ale jest skuteczna i może udźwignąć naprawdę duży ruch na stronie.

Jej polskim odpowiednikiem są Landingi, ale do nich mam mniejsze zaufanie. Zdarzało nam się, że coś się rozjeżdżało na stworzonej w ten sposób stronie, więc nie jestem wielkim fanem.

Inne generatory stron, które warto znać, to: Webflow, Carrd.co, ClickFunnels oraz BeTimes.pl.

Wybór jest więc na tyle duży, że każdy z łatwością znajdzie coś dla swojego biznesu, żeby móc stworzyć kampanię sprzedażową i nie zajechać się w trakcie.

A skoro mowa o kampanii sprzedażowej, to mowa o webinarach.

W przygotowaniu webinarów ogromnym wsparciem jest checklista, na której krok po kroku będzie rozpisane wszystko, o czym trzeba pamiętać, żeby przeprowadzić skuteczny webinar.

I to jest doskonały moment na autopromocję, bo takie checklisty znajdziesz w naszym kompleksowym Webinarowym Multitoolu, gdzie czekają też na Ciebie gotowe szablony, mapy myśli, pomysły na posty lub kreacje budujące zaangażowanie w trakcie kampanii… I sporo innych treści, dzięki którym każdy Twój webinar będzie sukcesem zarówno wizerunkowym, jak i sprzedażowym.

➡️ Inwestuję w Multitool, bo Liczy Się Webinar ⬅️

Jak przygotować plan kampanii sprzedażowej?

Najlepiej byłoby… nie robić tego samodzielnie. Tak, dobrze czytasz. Jeżeli w pojedynkę stworzysz plan swojej kampanii sprzedażowej, to prawdopodobnie będzie on zbyt optymistyczny.

Warto taki plan dać więc komuś do zweryfikowania, żeby patrząc na to boku, pomógł Ci ocenić, czy pod wpływem ekscytacji swoim produktem, nie przeceniasz swoich mocy przerobowych.

A biorąc się już za planowanie, skorzystaj ze strategii planowania wstecznego, a więc planowania od końca.

Jak to może wyglądać w przypadku kampanii sprzedażowej produktu cyfrowego? Zadaj sobie pytania o cały proces, zaczynając od ostatniej rzeczy, która ma się wydarzyć:

1. Kiedy ma się rozpocząć sprzedaż?

Start kampanii zakończy etap jej planowania. Gdy określisz datę startu kampanii, możesz ustalić, co ją rozpocznie.

2. Kiedy webinar?

Tuż przed startem kampanii, zaplanuj webinar na otwarcie.

3. Kiedy pojawią się reklamy?

Jeżeli planujesz dotrzeć z informacją o webinarze do nowych osób, musisz ustalić, kiedy włączysz reklamy. A co za tym idzie, kiedy je zmontujesz, nagrasz, a wcześniej – kiedy napiszesz do nich scenariusz.

4. Kiedy maile?

Zapewne w ramach swojej kampanii sprzedażowej wystartujesz z listą mailingową. Zaplanuj więc, kiedy te maile będziesz wysyłać i kiedy wystartują zapisy na newsletter.

5. Jakie kanały komunikacji?

Zanim to wszystko się wydarzy, to trzeba wiedzieć, gdzie ta kampania się wydarzy: na jakich stronach i portalach społecznościowych będziesz publikować wszystkie informacje.

6. Jak to się ma do kalendarza?

Gdy idziesz od końca, może się okazać, że… masz już dwa tygodnie spóźnienia. Wtedy trzeba spojrzeć na ten plan realistycznie i być może zrezygnować z niektórych działań, żeby sprzedaż rzeczywiście mogła odbyć się w zaplanowanym terminie.

Pozostaje jeszcze pytanie: gdzie to wszystko zaplanować?

Jest kilka narzędzi do zarządzania projektami, które mogę Ci z czystym sumieniem polecić:

✔️Asana

✔️Nozbe

✔️Trello

✔️ClickUp

Oczywiście, jak sobie wszystko rozpiszesz na kartce, to też zadziała, natomiast te konkretne narzędzia zdecydowanie ułatwiają pracę i są naprawdę proste w obsłudze.

Jest jeszcze jeden element, o którym wiele osób zapomina, a mianowicie: cel. I zanim mi powiesz, że cel kampanii sprzedażowej zawiera się już w samej nazwie, to rzucę trzema hasłami:

• Plan minimum,
• Plan optymalny,
• Plan idealny.

Takie założenia finansowe nie tylko pozwolą Ci lepiej ocenić wyniki Twojej kampanii sprzedażowej, ale też zaplanować budżet na reklamy w trakcie jej przebiegu.

No i ostatnią rzeczą, o której koniecznie trzeba pamiętać przy planowaniu kampanii, jest: prostota.

Zacznij tu gdzie jesteś, z tym, co masz.

Nie potrzebujesz studia pełnego sprzętów za dziesiątki tysięcy złotych do stworzenia swojej pierwszej kampanii. Możesz śmiało przygotować wszystko za pomocą smartfona, inwestując tylko w statyw z lampą za 100-150 zł, która zagwarantuje Ci dobre oświetlenie.

Gdy Twoja firma będzie się rozwijać, Twoje zaplecze techniczne zapewne również za tym rozwojem podąży, ale jego brak absolutnie nie powinien powstrzymywać Cię przed działaniem.

Zwłaszcza że już od początku z wielu rozwiązań możesz skorzystać zupełnie za darmo.

Jeżeli organizujesz live’a czy webinar na żywo, to oprócz wspomnianego telefonu i lampy, może Ci się przydać odpowiedni software.

I tutaj, całe na bezpłatnie, wjeżdża OBS Studio. Możesz przełączać tam pomiędzy kamerami/ telefonami, tworzyć sceny i inne cuda wianki, dzięki którym poczujesz się niemal jak w profesjonalnym studiu nagraniowym.

Dobrym narzędziem jest też StreamYard, z którego ja sam korzystam. A że to narzędzie korzysta z infrastruktury Google, Facebooka czy YouTube’a, to mogę organizować webinary bezpośrednio z poziomu swoich kanałów społecznościowych, bez wysyłania linków do pokojów webinarowych.

I w tej prostocie zawiera się też automatyzacja.

Są narzędzia, które Ci ją ułatwią. Należą do nich np. zapier.com lub make.com, gdzie możesz ustawić mechanizm działania w konkretnych sytuacjach. Jeżeli więc np. ktoś otworzy maila X, to należy wysłać mu wiadomość Y. Jeżeli ktoś kliknie w X, to powinno wyświetlić mu się Y… itp., itd.

Publikację treści również można zautomatyzować. Zamiast codziennie wrzucać posty, możesz skorzystać z aplikacji: Airtable, Placid albo Buffer, w których zaplanujesz wszystkie posty, jakie mają się pojawić konkretnego dnia o konkretnej porze.

Warto też pamiętać o napisach lub transkrypcji do swoich materiałów video. Ja korzystam z aplikacji happyscribe.com, która całkiem dobrze sobie radzi z językiem polskim i dzięki niej moje treści mają napisy.

Podsumowując – nie taka kampania sprzedażowa straszna, jak ją malują. Wystarczy dobry plan i wsparcie w postaci dostępnych narzędzi, żeby dowieźć ją do końca i siebie nie zajechać.

Zaproszenie

Materiały bonusowe

Mapa Myśli

Kliknij TUTAJ lub na miniaturę, aby pobrać mapę myśli, na podstawie której powstało nagranie