To jedno zdanie

To jest wpis z kategorii “życie”. Jak zapowiadałem co jakiś czas będę robił odskocznię od głównego tematu bloga. Czasami po prostu mam ochotę podzielić się jakimiś przemyśleniami, coś skomentować, pokazać mój punkt widzenia.

Bardzo rzadko poruszam jakiekolwiek tematy związane z polityką, ale jako, że jestem fanem „House of cards”, to wyborom prezydenckim przyglądam się z zainteresowaniem.

Uważam też, że obserwując to, co się dzieje można wyciągnąć wnioski dla siebie i swojego biznesu.

Poparcie dla Komorowskiego

Gdyby ktoś zapytał mnie kilka miesięcy temu o wynik wyborów bez wahania powiedziałbym, że wygra Komorowski. Miał ponad 60% poparcie po 5 latach rządzenia. Nie pamiętam, żeby którykolwiek prezydent wcześniej cieszył się takimi notowaniami.

Nie rozumiem też, jak jego sztab mógł pozwolić na to, żeby te notowania leciały w takim tempie w dół. Ktoś naprawdę dał ciała. Moim zdaniem czuli się zbyt pewnie i nie docenili przeciwników.

Niech to będzie lekcja dla wszystkich z was, którzy startujecie z własnymi firmami. Nawet jeśli na rynku są już zabetonowani mocni gracze, to nie oznacza, że nie możecie tam namieszać. Mnie też mówiono: „nie przebijesz się”, „Polski rynek szkoleniowy jest zabetonowany”.

No cóż, w 2014 na pierwszym szkoleniu było 55 osób, bilety wyprzedane w 3 dni, 34 osoby na liście rezerwowej, 4 osoby gotowe zapłacić dwa razy tyle za bilet, żeby tylko znaleźć się na sali.

To co się dzieje w biznesie i to, co się stało z poparciem dla Prezydenta pokazuje jasno, że sukces usypia czujność.

Duda

Wyskoczył chłopina jak filip z konopi i stał się głównym kontrkandydatem. Przecież jeszcze kilka miesięcy temu nikt go nie znał.

Tu należą się brawa dla PISu, że potrafili usunąć w cień Macierewicza i Kaczyńskiego. Bardzo mądre zagranie i wreszcie nauczyli się, że w tak ważnych momentach lepiej Jarosława nie pokazywać, bo on zawsze palnie coś, co powoduje spadek notowań.

Zrobiono Dudzie naprawdę dobrą kampanię, choć jak czasami słyszę lub czytam, czego to on nie zrobi jak zostanie prezydentem, to nie wierzę, że ktoś się łapie na takie obietnice. Mam wrażenie, że pomyliły mu się stanowiska i zapomniał, że kandyduje na prezydenta, a nie na premiera.

Pierwszą rzecz, jaką obiecuje Duda, to zmniejszenie wieku emerytalnego. Nic z tym nie zrobi. Może zgłosić (jeśli wygra) propozycję zmiany, ale rząd mu to zablokuje.

Ustawa już przeszła i prawda jest taka, że ktoś to wreszcie musiał zrobić, bo mamy taką a nie inną sytuację gospodarczą i demograficzną. W zasadzie to PIS powinien całować PO po rękach za to, że to właśnie oni wzięli na siebie sprawę, która z góry była skazana na społeczne potępienie.

Politycy PISu mogą przed kamerami mówić, że to złe, że oni przywrócą wiek emerytalny, ale to jest jasne jak słońce, że nikt tego już nie dotknie.

Dla mnie to bez znaczenia. Mam wspaniałe życie, pracę, którą lubię i ani myślę kiedykolwiek przechodzić na emeryturę. Nie sądzę, żeby nawet duże cyfry na moim koncie mogły to zmienić, bo w pewnym momencie pieniądze schodzą na drugi plan. Chcę pisać i nagrywać tak długo, jak tylko będzie to możliwe.

JOWy

Byłem bardzo zdziwiony, że zaraz po pierwszej turze zarówno Komorowski jak i Duda podłapali główny postulat Kukiza, czyli Jednomandatowe Okręgi Wyborcze.

Przecież większość głosujących na Kukiza nie ma pojęcie co to są JOWy, ani dlaczego niby są lepsze niż wybory proporcjonalne. Ludzie głosowali na Kukiza dlatego, żeby pokazać zarówno PIS jak i PO żółtą kartkę, a nie dlatego, że tak spodobały im się JOWy.

Wyciąganie brudów

Tak jak się spodziewałem walka w drugiej turze mocno się zaostrzyła i zaczęto wyciągać brudy. To było do przewidzenia, że każdy na każdego ma jakieś haki. Z takimi rzeczami zawsze czeka się do samego końca. Szczerze mówiąc, stratedzy PO postąpili trochę dziwnie. Swego czasu mocno zapunktowali tym, że to PIS rzucało błotem, a oni stosowali tzw. „politykę miłości”. Teraz też by się to mogło sprawdzić.

Mam znajomego, który kiedyś startował w wyborach samorządowych. Jego główny konkurent na finiszu kampanii mocno go atakował, wyciągał jakieś brudy z przeszłości itp. Na szczęście znajomy zachował zimną krew i odpowiedział jedynie coś w stylu:

„Ja wiem, że jak ludziom brakuje argumentów, to są gotowi zniszczyć drugiego człowieka, byleby tylko dostać się do władzy. To przykre, że niektórzy są gotowi posunąć się tak daleko. To przykre, że są gotowi zadawać ciosy poniżej pasa i to ciosy nie tylko wymierzone we mnie, ale i w moją rodzinę.

Naprawdę ubolewam, że w ogóle do czegoś takiego muszę się odnosić i pewnie gdybym zlecił takie zadanie moim współpracownikom, to u Pana XY też znaleźlibyśmy różne sytuacje z przeszłości, których wolałby nigdy nie ujawniać. Moglibyśmy, tylko po co? Każdy był młody i każdy ma na koncie głupie rzeczy.

Jeżeli mój konkurent wygra – cóż, nie pozostanie mi nic innego jak złożyć mu gratulacje. Taka jest polityka. Jednak mam swoje wartości, swoje zasady i mimo tego, że pokusa jest ogromna, to nie zamierzam stosować podobnych zabiegów wobec Pana XY.”

Jaki był tego efekt? Wygrał z tym, który go oczerniał ponad 20-sto procentową przewagą. Czemu teraz tego nie zastosowano, skoro ta retoryka kilka lat temu sprawdziła się w wyborach do sejmu i senatu? Nie mam pojęcia.

Suflerka

Pojawiło się kilka dni temu w sieci nagranie, na którym Bronisław Komorowski rozmawia z kobietą na wózku inwalidzkim. Za plecami prezydenta jest kobieta, która podpowiada mu co ma teraz powiedzieć.

No i co z tego?

Prezydent miał na swoim koncie kilka takich drobnych wpadek, które roztrząsały wszystkie media. Czy to źle, że wynajął profesjonalistów po to, aby takich potknięć już nie zaliczyć? Przecież za każdym sportowcem stoi trener, a każdy aktor czy piosenkarz ma swojego managera.

Czy to źle, że Komorowski otacza się ludźmi, którzy w pewnych aspektach są mądrzejsi od niego?

Przecież jest taka słynna historia jak to dziennikarze przesłuchiwali Henry’ego Forda. Zarzucano mu, że jest niewykształcony, że się nie zna na technologii. Kiedy zadano mu pytanie on wskazywał człowieka ze swojego zespołu i tamten odpowiadał na zadane pytanie.

Kiedy zapytano go dlaczego sam nie odpowiada, tylko odpowiadają jego pomocnicy Ford podobno miał powiedzieć:

„Nie muszę się na tym znać bo zatrudniam ludzi, którzy są od tego specjalistami”.

Ten przykład bardzo często się przytacza we wszelakich materiałach dotyczących przywództwa.

Założę się, że gdyby zrobić piękny mem z tym cytatem i twarzą Forda, to byłby on lajkowany i udostępniany dokładnie przez te same osoby, które potępiały takie otaczanie się mądrzejszymi u Komorowskiego.

Na ostatniej prostej poza pokazaniem pewnej wizji arcyważne jest także to, żeby minimalizować wszelkie wpadki.

Referendum? Pierwsza praca?

Po porażce w pierwszej turze Prezydent nagle ruszył do działania. Jednego dnia chce robić referendum, drugiego ogłasza powstanie programu „pierwsza praca”, trzeciego jeszcze coś innego.

Naprawdę musiał mu się zacząć palić grunt pod nogami, żeby wyjść z takimi inicjatywami? Przecież miał na to pięć lat! Teraz chce w dwa tygodnie nadrobić zaległości? Nie sądzę, żeby ludzie to łyknęli i bardzo dobrze.

Nawet jeśli odniesie zwycięstwo, to niech wie, że ludzie chcą widzieć, że podejmuje konkretne działania. Cały czas, a nie tylko w czasie kampanii.

Debaty

Pierwszą debatę wygrał Komorowski. To był jego dzień. Udowodnił, że jak trzeba, to potrafi pokazać pazurki.

Zadał kilka celnych uderzeń przypominając to, że Duda jest z PISu, i że stoi za nim Kaczyński. Pojawiały się zwroty w stylu: „pana partia”, „pańskie ugrupowanie” itp. Trafnie zagrał także tym, że Duda blokuje etat na UJ.

W czwartek jest kolejna debata i już na starcie moim zdaniem przewagę ma Komorowski, bo odbędzie się ona w TVN-ie, w którym już jest odpowiednio budowany klimat.

Wczoraj wyemitowano odcinek Wojewódzkiego, w którym Prezydent był gościem. Wypadł bardzo dobrze, ale nie bądźmy naiwni – na takim etapie już nic nie dzieje się przypadkowo. Niby padło kilka niewygodnych pytań, żeby nie było zbyt słodko. Niby Wojewódzki podkreślał, że głosował na Kukiza, i że Komorowski nie do końca jest jego kandydatem, ale tam pracują zawodowcy.

W drugiej debacie na pewno będzie jeszcze ciekawiej niż na pierwszym starciu, bo to spotkanie przesądzi o wygranej.

Duda na pewno będzie ostrzejszy i jestem pewien, że zagra tą samą kartą, której ostatnio użył Komorowski. Wyciągnie wszystkie największe wpadki, gafy i afery zarówno PO jak i samego Prezydenta. Musi zagrać va banque.

To będzie debata, w której wynik może zależeć od jednego zdania. Jednej, bardzo celnej riposty, która sprawi, że rozmówca straci grunt pod nogami. To jedno zdanie w piątek pojawi się we wszystkich nagłówkach, co spotęguje jego wydźwięk.

Tak na koniec: dla mnie nie ma większego znaczenia kto wygra te wybory. Nigdy nie miałem jakiejkolwiek nadziei, że jakiś polityk czy partia sprawią, że będzie mi się żyło lepiej. Żyjemy w wolnym kraju, mamy otwarte granice, zatem jeśli się komuś tu nie podoba, to droga wolna.

Od polityków nie oczekuję tego, że będą jakoś szczególnie zaangażowani w poprawę mojego życia. Wręcz przeciwnie – nich trzymają się ode mnie z daleka, abym mógł w spokoju robić swoje. Chcę tylko tyle i aż tyle.

 

4.9/5 - (57 głosów)
Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Magda Książek
Magda Książek
8 lat temu

Piszesz tak jak większość Internetów, a ja się z tym nie zgadzam. Polityka ma wpływ na nasze życie każdego dnia. To od polityków zależy jakie będziesz płacił podatki, od tego jak wyglądają publiczne szkoły czy lecznictwo. Pisanie, że jak się komuś nie podoba to niech wyjedzie jest nie fair. Ludzie mają prawo godnie żyć w swoim kraju i blisko rodziny. Owszem ja to wiem i Ty to wiesz, że trzeba życie brać w swoje ręce, ale nie każdy będzie pracował na siebie, nie wszyscy będą na działalności. Panie w obuwniczym czy sekretarki w UM są tak samo ważne i potrzebne… Czytaj więcej »

Magda Książek
Magda Książek
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Bartek no nie wierzę! Jak możesz powiedzieć, że praca pani w sklepie nie daje wartości? Wyobraź sobie, że w swoim zapracowanym miesiącu wybierasz jeden dzień, aby iść po buty i pani w sklepie nie ma. Nie przyszła po prostu do pracy, w końcu jej praca nie daje wartości ludziom… Wyobraź sobie, że teraz nikt nie wywozi Ci śmieci, nie ukroi schabowego w mięsnym lub nie odbierze podania, które zanosisz do urzędu. Dyrektor Cię przyjmie? Każda praca jest potrzebna i ważna i nikt nie mówi, że osoby na niższych stanowiskach, mniej wykształcone lub te co nie poradziły sobie w życiu najlepiej,… Czytaj więcej »

Magda Książek
Magda Książek
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Zmienisz perspektywę jak Twoja córka pójdzie do szkoły, gdzie jej indywidualność będą starali się wcisnąć pod linijkę programu. Uwierz mi, nic się w szkołach nie zmieniło od naszych czasów.
Uważam, że z podatkami jest tragicznie. Jesteś przedsiębiorcą to wiesz ile zabiera Ci ZUS, podatek dochodowy i VAT. Ja nie piszę o ludziach którym się nie chce, piszę o ludziach, którzy chcą uczciwie pracować. Ja skończyłam z etatem i pewnie do niego nie wrócę, ale nie wszyscy tak mogą lub chcą, ale zainspirowałeś mnie do wpisu u siebie 😉

Magda Książek
Magda Książek
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Bartek ale u nas nie ma nic i są wysokie podatki. Hello?
Oczywiście, że to źle, że szkoła stoi w miejscu bo dzieci się zmieniły. One nie pytają już czy coś mogą mieć, tylko jak mogą to zdoby, są wciskane w jeden schemat. Zresztą sam zobaczysz, wtedy pogadamy.
W naszym kraju jest źle i jak to mówią syty głodnego nie zrozumie i mimo, że ja sobie dobrze radzę to uważam, że patrzenie przez pryzmat czubka własnego nosa jest czystym egoizmem.

Magda Książek
Magda Książek
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

To proszę podaj mi przykład socjalu lub pomocy dla dzieci w szkole?

Magda Książek
Magda Książek
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Cudny socjal,żyć nie umierać. To co opisałeś to pomoc dla skrajnej biedy, a nie dla osób którym nie wystarcza najniższa krajowa. A i zapomniałeś o rodzinnym 77 zł jeśli dochód na osobę nie przekracza 574 zł 🙂 Kończę, powiedziałam już wszystko, a Twoje argumenty w tym temacie mnie nie przekonują.

Magda Książek
Magda Książek
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Bartek, jedyne co Ty robisz to łapiesz mnie za słówka. Przykład dla samego przykładu nie wystarczy, musi być jeszcze na temat. Rozmowa niczym gra polityczna. Rozmawialiśmy o tym, aby żyć GODNIE, a nie o tym by rzucać ochłapy tym, którzy sobie nie radzą. Rozmawialiśmy o socjalach zagranicą i o tym, że wystarczają one na GODNE życie, a nie o dożywaniu ubogich. Mylisz tematy. Porozmawiaj czasem ze zwykłymi ludźmi, a nie mówcami motywacyjnymi bo to dwa różne światy i nie mówię o tym, że jednym się chce, a innym nie. W państwie jest miejsce dla wszystkich i wszyscy powinni żyć GODNIE.… Czytaj więcej »

Damian
Damian
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Bartku, Fajnie, że poruszyłeś ten temat, po mnogości komentarzy najlepiej widać, że był on potrzebny. Ale co do pewnych kwestii muszę zgodzić się z Magdą. 1. Uważam, ze stwierdzenie, że “jak się komuś nie podoba to droga wolna” jest po prostu nie fair z Twojej strony. Przedstawiciele władzy są wybierani przez obywateli, po to, żeby tworzyć rzeczywistość jak najlepszej jakości. Wybieramy polityków i im płacimy, więc mamy prawo mieć w stosunku do nich oczekiwania. Myślę, że ty, jako przedsiębiorca, doskonale to rozumiesz, bo dajesz swoim klientom gwarancję satysfakcji na sprzedawane produkty. Czy jak ktoś kupi od ciebie produkt i nie… Czytaj więcej »

Damian
Damian
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Bartek, 1. Otóż nie możemy ich zweryfikować z wyprzedzeniem, bo nie wiemy czy ktoś ma zamiar dotrzymać obietnic, które składa. Ponownie odwołam się do przykładu Twojej firmy. Ja również przekonuję się co dałeś mi w swoim nagraniu dopiero jak je obejrzę. Zauważ, że starasz się zawsze dawać z siebie wszystko i tego uczysz innych. Jak sprzedajesz produkt to dajesz max content. A jeśli ktoś będzie niezadowolony to przejdzie do konkurencji, która może być jego zdaniem lepsza. Ot zwykłe prawa rynku. I właśnie 2 mln Polaków przeszło do konkurencji (czyli za granicę) http://www.biznes.newseria….. Więc Bartku nie wierzę, że możesz myśleć “jak… Czytaj więcej »

Pow3r_shell
Pow3r_shell
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Wystarczy wziąć raport Doing Business i zobaczyć na którym miejscu jest Polska – jest tam własnie dział nazywa się Paying Tax i zobaczyć. Z góry podpowiem, że łatwiej zacząć od końca

Pow3r_shell
Pow3r_shell
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Jak chcesz ćwiczyć manipulację to nie na mnie :). Fajnie zasłaniać się regulaminem kiedy prawda w oczy kole. Ad meritum. Co do postępu to faktycznie jest awans, ale dzięki działowi który nazywa się… Getting Credit.
Super. Wspaniale wpisuje się to w słowa PBK “zmień pracę, weź kredyt” Natomiast nie sprawdziłeś które miejsce ma dział, który Ci napisałem abyś sprawdził czyli Paying Tax . Jeśli nadal to nie przemawia do Ciebie to weź kwitki ZUS z 2010 i teraz.

Pow3r_shell
Pow3r_shell
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Tak, awansowaliśmy bo w dziale “Getting Credit” przeskoczyliśmy o kilka dziesiątek. Zupełnie jak mówi PBK “zmień pracę weź kredyt” A działy takie jak Paying Tax mają regres. Zobacz tez jak wygląda dział Starting Business.

Pow3r_shell
Pow3r_shell
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Ile postów jeszcze zablokujesz bo to niewygodne lub źle wygląda ? Co do raportu to faktycznie zyskaliśmy… w dziale ” Geting Credit” a nawet jesteśmy w czołówce. Stąd awans o kilkanaście lokat. Przytoczony przeze mnie dział Paying Tax – regres, Starting Business regres. Nie mówiąc już o pozwoleniach na budowę. Wiem co mówię, bo przechodziłem przez to. Aby załawić wszystkie pozwolenia to potrzebowałem 170 dni. Super !

Pow3r_shell
Pow3r_shell
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Ile postów jeszcze zablokujesz bo to niewygodne lub źle wygląda ? Co do
raportu to faktycznie zyskaliśmy… w dziale ” Geting Credit” a nawet
jesteśmy w czołówce. Stąd awans o kilkanaście lokat. Przytoczony przeze
mnie dział Paying Tax – regres, Starting Business regres. Nie mówiąc już
o pozwoleniach na budowę. Wiem co mówię, bo przechodziłem przez to. Aby
załawić wszystkie pozwolenia to potrzebowałem 170 dni. Super !

Pow3r_shell
Pow3r_shell
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Aby podyskutować to musiałbyś zastosować się do Impertywu KANTA o ile wiesz co to

Pow3r_shell
Pow3r_shell
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Co do raportu to faktycznie zyskaliśmy… w dziale ” Geting Credit” a nawet
jesteśmy w czołówce. Stąd awans o kilkanaście lokat. Przytoczony przeze
mnie dział Paying Tax – regres, Starting Business regres. Nie mówiąc już
o pozwoleniach na budowę. Wiem co mówię, bo przechodziłem przez to. Aby
załawić wszystkie pozwolenia to potrzebowałem 170 dni. Super !

Pow3r_shell
Pow3r_shell
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Co do
raportu to faktycznie zyskaliśmy… w dziale ” Geting Credit” a nawet
jesteśmy w czołówce. Stąd awans o kilkanaście lokat. Przytoczony przeze
mnie dział Paying Tax – regres, Starting Business regres. Nie mówiąc już
o pozwoleniach na budowę. Wiem co mówię, bo przechodziłem przez to. Aby
załawić wszystkie pozwolenia to potrzebowałem 170 dni. Super !

Pow3r_shell
Pow3r_shell
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Co do
raportu to faktycznie zyskaliśmy… w dziale ” Geting Credit” a nawet
jesteśmy w czołówce. Stąd awans o kilkanaście lokat. Przytoczony przeze
mnie dział Paying Tax – regres, Starting Business regres. Nie mówiąc już
o pozwoleniach na budowę. Wiem co mówię, bo przechodziłem przez to. Aby
załawić wszystkie pozwolenia to potrzebowałem 170 dni. Super !

Co jest niezgodne z regulaminem w tym poście ?

mynameis
mynameis
8 lat temu

Trudno mi się zgodzić Bartku z Twoim stwierdzeniem dotyczącym JOWów. Myślę, że większość wyborców Kukiza już wie co to jest, ale oczywiście nie to jest głównym powodem oddania na niego głosu. Obaj kandydaci są słabi, ale Komorowski już był i jak to wyglądało wszyscy widzieliśmy. Szansa zmiany jest tylko w jednym kandydacie. Poza tym cała propaganda uświadamia mi tylko jedno…to brudna gra. Miejmy nadzieję, że w wyborach do parlamentu ludzie będą głosować troche inaczej i obydwie główne partie zostaną z ręką w nocniku.

Marek2200
Marek2200
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

“Przeczytałem z ciekawości programy obu kandydatów i jakiś znaczących różnic nie ma”. Bingo! To po prostu teatrzyk przedstawiany nam w TV. Oba ugrupowania są bękartami okragłostołowych figli. PO mimo tego, że na poczatku, w czasach “trzech tenorów” udawało oddolny ruch obywatelski w istocie zawsze było ugrupowaniem, które miało za zadanie bronić interesów starej nomenklatury (ot, zmienili tylko garnitury na “nowoczene” i rzucili ludziom kilka haseł: podatek liniowy, nowoczesność, obywatelskość, liberalizm etc.) PIS natomiast to narzędzie do zagospodarowania polskich patriotów, konserwatystów, katolików i generalnie ludzi, którzy chcą dla Polski dobrze ale…nieraz są naiwni jak dzieci. PIS to żadna prawica. Nie jest… Czytaj więcej »

KamilC
KamilC
8 lat temu

Z tym blokowaniem etatu było już wyjaśniane 🙂 na tym miejscu pracuje inna osoba,a a Duda nie pobiera żadnego wynagrodzenia z tego tytułu.
Podobna sytuacja jest w sztabie Komorowskiego, jeden z jego doradców znajduje się w identycznej sytuacji, również jest pracownikiem uczelni wyższej, ale pracuje obecnie za niego ktoś inny.
Sytuacja taka jest również w Lublinie, prezydent miasta jest oficjalnie zatrudniony na UMCS, ale nie pobiera wynagrodzenia z tego tytułu.

Pozdrawiam 🙂

Pow3r_shell
Pow3r_shell
8 lat temu

Nie komentuje zazwyczaj taki głupot wypisywanych przez “snafców od Bulu” ale teraz nie mogłem się powstrzymać: 1) “Miał ponad 60% poparcie po 5 latach rządzenia” he? chyba tylko w zmanipulowanym sondażu CBOS i tylko tam. Nigdzie indziej!2)”Pierwszą rzecz, jaką obiecuje Duda, to zmniejszenie wieku emerytalnego. Nic z tym nie zrobi. Może zgłosić (jeśli wygra) propozycję zmiany, ale rząd mu to zablokuje.” Zapominasz, że jeszcze czekają nas w tym roku wybory do parlamentu. Poza tym jeśli Po zablokuje mu 67 to w wyborach do parlamentu poniesie sromotną klęskę.(36% Dudy to elektorat PIS + 20% Kukiza a pewnie dostanie więcej) Poza tym… Czytaj więcej »

Marek2200
Marek2200
8 lat temu

1. “dla mnie nie ma większego znaczenia kto wygra te wybory.” 2. “Od polityków nie oczekuję tego, że będą jakoś szczególnie zaangażowani w poprawę mojego życia. Wręcz przeciwnie – nich trzymają się ode mnie z daleka, abym mógł w spokoju robić swoje. Chcę tylko tyle i aż tyle.” Widzę tu sprzeczność. Wynika jednak z tego, że ma znaczenie kto wygra. No chyba, że myślisz tak jak ja – rzeczywiście nie ma znaczenia czy wygra nasz nieszczęsny prezdydent po raz drugi czy wystrugany na poczekaniu z banana i nadmuchany medialnie Duda. Kandydaci tzw. wolnościowi, antysystemowi przepadli w pierwszej turze. I Polacy… Czytaj więcej »

Tomasz Wielgosiński
Tomasz Wielgosiński
8 lat temu

Drogi Bartku! Chciałbym ustosunkować się do tego, co napisałeś!Suflerka naszego kochanego bronka mówiła mu co ma robić – pociągała za sznurki a on zachowywał się jak marionetka – robił co mu kazała, nie miał własnej inicjatywy, nie wiedział co ma zrobić tylko wykonywał rozkazy. Nie chce prezydenta, który ma powiązania z WSI, który po tym jak przegrywa pierwszą turę nagle w dwa tygodnie mówi o nowych ustawach, o zmianach, o tym, że nie jest z partii politycznej (jeżeli nie, to skąd się wcześniej wziął, jak nie z PO?). Nie chce prezydenta, który podpisał ustawę o podniesieniu wieku emerytalnego, który milczał… Czytaj więcej »

Tomasz Wielgosiński
Tomasz Wielgosiński
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Ad 1. Bartku tak, to moja opinia, moje własne słowa z moich myśli a nie zasłyszane i cytowane.
Ad 2. Dlaczego przytaczasz tutaj śp. Lecha Kaczyńskiego skoro nie startuje on w wyborach, nie dajesz kontrargumentu jeżeli chodzi o Dudę tylko o nieżyjącego już prezydenta, argumenty na zasadzie “tylko nie pis”. Zamiast tego przytocz tutaj 5 ważnych rzeczy, które zrobił BK za swojej 5 letniej kadencji.

Mateusz Janik
Mateusz Janik
8 lat temu

Andrzej Duda obiecuje i nic z tym nie zrobi, tak? A Bronisław Komorowski nie obiecuje dużo? A czy przypadkiem Polacy nie dali nabrać się na obietnice urzędującego prezydenta 5 lat temu? To gra polityczna, jasne, że ani jeden ani drugi nie spełni wszystkich obietnic, ale w tym artykule czytamy, że Duda obiecuje i nic z tym nie zrobi, a o obietnicach Komorowskiego cisza. Bądźmy sprawiedliwi. Na debacie już nasz Prezydent zarzucał swojemu kontrkandydatowi, że składa zapewnienia bez pokrycia, lecz każdy kto myśli racjonalnie wie, że to on w pierwszej kolejności nie wywiązał się ze swoich zapewnień! Więc artykuł ten, pod… Czytaj więcej »

Damian Maryniec
Damian Maryniec
8 lat temu

Najbradziej rozgoryczeni są ci, którzy niestety siedzą tylko w Polsce, nie poznali nigdy życia poza nią i myślą, że na tzw. “zachodzie” pieniądze leżą na ulicy, wszysyc co do jednego są szczęśliwi, nie istnieje depresja, głodne dzieci i stajki. Mieszkam jakiś czas w Niemczech i jak wracam do Wrocławia to nie mogę się nadziwić ile zmienia się na lepsze. Pracy jest sporo, owszem, nie zawsze w tzw. zawodzie, ale tak jest i tutaj gdzie mieszkam. Mieszkanie za granicą otworzyło mi oczy na to co jest głownym problemem Polski, a mianowicie zaściankowa mentalność i kompleksy, ktorych nie zmieni żaden wskaźnik PKB,… Czytaj więcej »

Pow3r_shell
Pow3r_shell
8 lat temu

Napisze raz jeszcze, ale tym razem nie usuwaj moje go komentarza. Dla Twojej wiadomości robię Printscreena . Wrzucę sobie potem na FB. 1) “Miał ponad 60% poparcie po 5 latach rządzenia. Nie pamiętam, żeby którykolwiek prezydent wcześniej cieszył się takimi notowaniami.” he ? Tylko jeden raz widziałem taki wynik w CBOS. I szybko się z tego wycofali. 2)”Pierwszą rzecz, jaką obiecuje Duda, to zmniejszenie wieku emerytalnego. Nic z tym nie zrobi.Może zgłosić (jeśli wygra) propozycję zmiany, ale rząd mu to zablokuje.” To pokazuje właśnie miałkość obecnej ekipy. Swoją drogą jak rząd mu to zablokuje, to zmieńmy rząd. Zapomniałeś chyba, że… Czytaj więcej »

Jacek
Jacek
8 lat temu

Rozumiem, że masz dobre intencje bo chcesz nauczyć ludzi odpowiedzialności, ale nie ma co przeginać w tę stronę. To od polityków zależy czy będzie praca dla osób po studiach, czy będzie duży przyrost naturalny, jaki będzie poziom zadowolenia z życia. Jeśli ktoś jest zaradny, inteligentny i ma szczęście – poradzi sobie zawsze, jednak paranoją jest stworzenie takiej Polski, w której np. praca biurowa jest uzależniona w 90% od znajomości, a rzadko kiedy od kompetencji. To karygodne, że osoba która chce zdobyć lepszą pracę, musi być nie wiadomo jak zaradna – ta praca powinna być dostępna dla każdego kto ma kompetencje.… Czytaj więcej »