Jak pokonać strach i coś wreszcie zmienić?

Ludzie bardzo często nie realizują swoich prawdziwych marzeń i pragnień, bo są sparaliżowani przez strach.

Być może Ty także stoisz przed takim wyzwaniem. Chcesz zmienić pracę, założyć własną firmę, albo zakończyć związek z osobą, z którą już od dawna nie jest Ci po drodze.

Oto 6 sposobów na to, żeby pokonać strach i coś wreszcie zmienić. Tym razem jest zarówno video jak i wersja tekstowa i nie potrafię powiedzieć, która jest lepsza. Chyba najlepiej zacząć od video, bo jest znakomicie zmontowane i ma „to coś” czego nie sposób oddać słowem pisanym. Tekst niech będzie czymś w rodzaju notatek, do których szybko można wrócić.

Już tradycyjnie przypominam, że oglądanie nagrań możesz przyspieszyć za pomocą tej cudownej wtyczki do chrome. Odkąd ją mam prawie wszystkie nagrania oglądam z prędkością 2.0 i zauważyłem, że wtedy bardziej się skupiam na treści.

Oto co zrobić:

1. Kliknij tutaj

2. Zainstaluj wtyczkę.

3. Odśwież tę stronę.

4. Jeśli chcesz, to zmień prędkość.

Miłego oglądania! 

 

1. Poznaj temat

Gdy chcesz zrobić w swoim życiu coś zupełnie nowego, to zacznij od zdobycia wiedzy na dany temat. Jak coś poznajesz, to automatycznie staje się to mniej groźne.

Chcesz założyć firmę? Poczytaj o tym, z jakimi formalnościami musisz się zmierzyć. Dowiedz się jak sprawdzić pomysł na biznes. Porozmawiaj z ludźmi, którzy już prowadzą firmy. Dowiedz się, jakie błędy popełniają początkujący i co możesz zrobić, żeby ich nie powielać.

2. Co stracisz?

Barierą przed zrobieniem pierwszego kroku w kierunku zmiany jest lęk przed stratą tego, co jest. Bo z jednej strony może nie jest najlepiej, ale przynajmniej jest.

Zakładając własną działalność tracisz bezpieczeństwo w postaci stałej pensji. W tej chwili może masz wolne weekendy, a na swoim może będziesz musiał z tego zrezygnować (przynajmniej na początku).

Skończy się także mówienie, że zarobki są jakie są, bo szef robi takie i owakie błędy, bo żałuje pieniędzy na marketing, bo nie potrafi dobrze zarządzać. Od momentu założenia firmy cała odpowiedzialność spada na Ciebie.

3. Nauka jest przyjemna

Wejście w nowy obszar bardzo często jest związane z tym, że trzeba się nauczyć nowych rzeczy. Jeżeli masz wpojone przekonania w stylu „nauka jest nudna”, „nie wiem czy dam radę to opanować” itp. to zacznij to zmieniać od zmniejszenia poprzeczki. Rozwinę to w punkcie 5.

Być może chciałbyś zacząć przygodę z blogowaniem, ale w Twojej głowie pojawiają się myśli w stylu:

„Boże tyle muszę się nauczyć! Nie wiem co to jest html, nie wiem jak się zakłada newsletter, nie wiem jak się zapisuje plik do formatu pdf. Nie wiem też jak instaluje się nowy szablon, ani jakie wtyczki powinny być zainstalowane. No i jeszcze potrzebuję jakiś serwer tak? A gdzie to się kupuje?”

Na szczęście żyjesz w cudownych czasach, bo odpowiedź na 99% pytań znajdziesz w google i na youtube. A z mojej książki, którą możesz pobrać całkowicie za darmo, dowiesz się co robić, być bardziej skoncentrowanym i zmotywowanym. Jeśli nie masz jej jeszcze na swoim komputerze, laptopie, czytniku e-booków bądź odtwarzaczu mp3 (oferuję Ci także wersje audio!), to nie czekaj, tylko pobieraj! 🙂

4. Planuj i pokazuj plan innym

Rozpisz plan tego, w jaki sposób zamierzasz osiągnąć wyznaczony cel.

Zastanów się jakich zasobów potrzebujesz? Czego musisz się nauczyć? Kto może Ci pomóc? Co już posiadasz? Co i od kogo możesz pożyczyć? Ile pieniędzy potrzebujesz na start? Jak je zorganizujesz?

Następnie pokaż swój plan innym. Nie obawiaj się tego, że jak pokażesz komuś swój pomysł, to on go ukradnie i zrealizuje. To jedna z większych i najbardziej szkodliwych obaw jaka funkcjonuje wśród początkujących przedsiębiorców.

Zrób plan i pokazuj go innym ludziom, wtedy dostaniesz mnóstwo cennych wskazówek. Osoby bardziej doświadczone widząc konkretny plan podpowiedzą Ci na co musisz uważać, co musisz dodać, co zmienić, a co powinieneś wyeliminować, bo będzie to tylko strata czasu i pieniędzy.

5. Obniż poprzeczkę

Miej wielkie cele, ale zacznij od małych rzeczy. Jeśli jesteś od dłuższego czasu singlem, ale samotność zaczęła Ci doskwierać, to nie skupiaj się od razu na tym, żeby znaleźć „tą jedyną na całe życie”. Takie podejście stwarza niepotrzebną presję.

Zamiast tego skup się na tym, żeby poznawać wiele ciekawych osób. Poznasz ich w różnych klubach skupiających pasjonatów, w szkołach tańca, w klubach sztuk walki, w różnego rodzaju organizacjach i stowarzyszeniach.

Gdy chcesz spróbować sił np. w blogowaniu czy vlogowaniu, to nie inwestuj od razu pieniędzy we własny serwer, domenę, oświetlenie i kamery.

Skorzystaj z darmowej platformy takiej jak blogspot czy tumblr. Video nagrywaj smartfonem, albo pożycz od kogoś kamerę. Sprawdź czy będziesz potrafił pisać lub nagrywać video systematycznie przez 3-4 miesiące. Jeśli złapiesz bakcyla, to wtedy pomyśl o większych inwestycjach.

6. Przeprojektuj myślenie

Być może jesteś osobą po 50-tce, albo jesteś matką pracującą na etacie, która samotnie wychowuje dwójkę dzieci. Może masz jakiś stopień niepełnosprawności, pochodzisz z małej miejscowości, albo byłeś tym, którego w szkole do drużyny wybierano na samym końcu i do tej pory myślisz, że jesteś gorszy niż inni. Nie jesteś.

Co prawda na starcie masz nieco trudniej niż osoby osoby w pełni zdrowe, mogące liczyć na swojego życiowego partnera, czy takie, którym rodzice mocno pomogli na starcie. Dlatego musisz nadrobić pracowitością.

Być może będziesz musiał pracować dłużej i znacznie ciężej, aby osiągnąć to samo co inni. Witaj w życiu. Użalanie się nad sobą i swoją sytuacją na pewno nie sprawi, że Twoje problemy znikną.

Zamiast myśleć: „dlaczego to spotkało właśnie mnie?” myśl w kategoriach rozwiązań:
„jak mogę dojść tam gdzie chcę startując z tego miejsca i mając takie a nie inne zasoby?”.

Powyższe 6 punktów w zupełności wystarczy, żeby zrobić ten pierwszy krok. W jaki sposób możesz to przełożyć na sprawy, z którymi aktualnie się zmagasz?

 

4.7/5 - (120 głosów)
Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Paulina
Paulina
8 lat temu

Bardzo dziękuję za artykuł! Studiuję, odkryłam swoją pasję i jestem w kropce, bo boję się, że coś stracę poświęcając się bardziej w jedną lub w drugą stronę…

Joanna
Joanna
8 lat temu

A jeśli życie jest jeszcze nardziej skomplikowane i nie chodzi o strach, a o brak wiary we własne umiejętności/możliwości? Ja się z tym właśnie zmagam i, niestety, jestem na etapie użalania się nad sobą…

mrdevil
mrdevil
8 lat temu

Jeżeli chcesz mieć swój biznes i boisz się ze musisz zrezygnować z pracy to pamiętaj że do pracy zawsze możesz wrócić 😉

NooBoo
NooBoo
8 lat temu

Dobrym rozwiązaniem jest też praca na etacie (czyli pozorne bezpieczeństwo) i w międzyczasie powolutku rozwijanie swojej firmy. Można przecież przy dobrej organizacji powoli budować swoją firmę wieczorami weekendami, aż stanie się rentowna … pracując na etacie i prowadząc własną firmę mamy niecałe 300 zł miesięcznie składki do ZUS, natomiast rzucając robotę i ryzykując utratę płynności finansowej mamy na dzień dobry spore składki do płacenia …

Paweł Zieliński
Paweł Zieliński
8 lat temu

Nie da się stworzyć nowego „siebie” w ciągu kilku minut po przeczytaniu jednej linijki, po zmianie pracy czy posłuchaniu muzyki motywującej. Choć niektórzy pragnęliby osiągnąć mnóstwo rzeczy w krótkim czasie zawsze wymaga to dłuższego zastanowienia, oraz regularnych działań, które mogą zakończyć się sukcesem. Warto ruszyć z miejsca i zacząć działać, ale tak jak napisałeś POWOLI 🙂

Pozdrawiam pozytywnie

Motyw Kobiety
Motyw Kobiety
8 lat temu

Ktoś powiedział, że możesz zrobić wszystko, ale nie wszystko naraz. To bardzo uwalniające dla osób kreatywnych, które nie mogą z tego powodu spać po nocach 🙂 W każdym razie, tego zaczęłam się trzymać. I widzę tego skutki: w wieku 20-23 lat byłam wpieniona na siebie i cały świat, że nie mogę wydać książki (której, żeby było śmieszniej nie próbowałam wydawać) i założyłam sobie, że musi się to stać do roku. Minęło 10 lat…. 😀 I bardzo się z tego cieszę! Bo dopiero około 30. nabrałam doświadczeń na tyle, że mogę mieć inne spojrzenie- bardziej szerokie 🙂Nie chodzi też o to,… Czytaj więcej »

Kamil Marczyński
Kamil Marczyński
8 lat temu

Właśnie pokonalem swój lek przed położeniem się na wodzie, wiec nie potrafiłem pływać.

Wczoraj, będąc na wakacjach, postanowiłem mieć chwile dla siebie…

Skończyło się na tym. ze zacząłem być wkurzony na siebie Dlaczego sobie nie ufam i pozwolić aby woda mnie wyniosła.

Krok po kroku metoda prób i błędów, budowalem zaufanie do siebie, aż w końcu nie mogłem uwierzyć jakie to jest wspaniałe uczucie kiedy pokonuje swoje ograniczenia i juz móc przepłynąć mały dystans 🙂

Kasia
Kasia
8 lat temu

Napisałeś, żeby dzielić się z ludźmi swoimi pomysłami i planami. Ja tak robiłam i jak dotąd kończyło się to jedynie krytyką i podcinaniem skrzydeł (tak, obracam się w towarzystwie zamkniętych umysłów i korpo-szczurów :D), więc przyrzekłam sobie, że już nigdy nie będę nic nikomu mówiła, a na pewno nie takim ludziom. Po prostu trzeba zmienić „złe” towarzystwo i zacząć obracać się w odpowiednim. Tylko ciężko to zrobić, jeśli nie zna się dobrze NIKOGO kto prowadzi swoją firmę i odnosi sukcesy.

No, ale od czego jest internet. Pierwszy krok już podjęłam i komentuję Twoje posty! 😀

Pozdrawiam.

Józef Figura
Józef Figura
8 lat temu

„Miej wielkie cele, ale zacznij od małych rzeczy” – właściwie to wystarczy. Blogowanie okazuje się taką sztuką cierpliwości. Od pomysłu, założenia, potem wykupienia własnej domeny, hostingu, szablonu. Inwestycji, które wydają się wciąż niezwracalne, choć trwają latami. Ale przynajmniej mam satysfakcję, że rozwijam i wychowuje swoje „dziecko”, które na razie raczkuje i się przewraca, ale kiedyś może i zarobi na mój ZUS…

Józef Figura
Józef Figura
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Dzięki za wizytę, zapraszam częściej. Wykorzystam okazję – mógłbyś mi choć zasugerować co poprawić? Byłbym wdzięczny.

Józef Figura
Józef Figura
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Bartek, jestem ogromnie wdzięczny za uwagi! Zaraz zabieram się do pracy, by wprowadzić je na moim blogu.
To dla mnie ogromnie ważne, by móc poznać opinię kogoś kto nie tylko ogląda stronę, ale siedzi w temacie i na blogowaniu się zna! Jeszcze raz dziękuję!

Monika
Monika
8 lat temu

To faktycznie przerażające… Dlaczego pomimo subskrypcji, dowiaduję się o nowych postach na blogu z przynajmniej czteromiesięcznym opóźnieniem? Przynajmniej tak wynika z komentarzy pod postem, gdzie najstarszy jest sprzed czterech miesięcy, a maila promującego ten artykuł dostałam dopiero dzisiaj, w pierwszy dzień jesieni 🙁

Monika
Monika
8 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Staram się sprawdzać na bieżąco maile z informacją o nowych postach i sprawdzać, co nowego doszło na blogu (jako że zazwyczaj robię to w przerwach w pracy, to ubolewam nad tym, że do artykułu „5 pomysłów dla nieśmiałych na poznawanie ludzi” nie wyszła wersja tekstowa :P). Dopuszczam jednak możliwość przeoczenia, jest to rzecz ludzka. Sprawdziłam, z maja mam od Ciebie jedynie maile „Liczy się wynik!” oraz „10 rzeczy, które mówiła mama (i miała rację!)”. No cóż… Nie zamierzam się tutaj broń Boże kłócić, po prostu wyrażam swoje zdziwienie i zaskoczenie, że zostałam pominięta w subskrypcji 😉

Karol
Karol
8 lat temu

Świetny wpis i bardzo dobrze zrealizowany materiał wideo! A ten pomysł z przyśpieszeniem filmu, niesamowity sam by na coś takiego nie wpadł i faktycznie zgadza się że stałem się bardziej skupiony gdy zacząłem oglądać film już po przyśpieszeniu. Najbardziej utkwiła mi w głowie rada o tym by na samym początku stawiać małe kroczki, by po czasie zacząć stawiać większe, i ten przykład by nie szukać idealnej partnerki tylko najpierw wybadać sprawę czego tak naprawdę wymagam od związku, poczułem się jakbym dostał obuchem w głowę! Jeszcze raz dziękuje za włożoną w ten artykuł pracę. Pozdrawiam.