Pewnego pięknego dnia postanowiliśmy zrobić w Krakowie sondę i zapytać młodych ludzi o ich marzenia. Odpowiedzi były bardzo, bardzo różne. Niektóre wręcz na tyle szokujące, że nie mogliśmy ich pokazać w tym nagraniu.
Projekt zrealizowany był jeszcze zimą, ale ujawniam go dopiero teraz. Dlaczego? A no dlatego, że musiała zostać dokończona ostatnia cześć układanki, ale o co dokładnie chodzi dowiecie się z tego jakże pięknego video.
Moi drodzy mam do was ogromną prośbę: włożyliśmy w to video naprawdę masę pracy (co nie co widać w making off’e). Do Krakowa musieliśmy jechać dwukrotnie, żeby mieć taką ilość materiału, aby później wybrać dla was same perełki. Będzie mi bardzo miło jeżeli pomożecie mi z tym nagraniem dotrzeć do waszych znajomych, znajomych znajomych, oraz znajomych znajomych znajomych 😉 Udostępnijcie link do tego wpisu (przycisk jest pod nagraniem), lub podrzućcie znajomym bezpośredni link do video.
Jest tu naprawdę mnóstwo osób, które oglądają video i czytają artykuły, ale ani nie ujawniają się w komentarzach, ani nie lajkują, ani nie udostępniają dalej, a wiem, że z tej wiedzy korzystają. Trochę to dziwne i przykre, no ale cóż mogę na poradzić.
Zatem jeśli zaglądasz tutaj i moje materiały w mniejszy lub większy sposób były dla Ciebie pomocne, a do tej pory jedynie byłeś odbiorcą moich treści, to ten jeden raz proszę Cię o mały rewanż, ok?
Z góry pięknie dziękuję 🙂
- Link do wpisu: http://liczysiewynik.pl/a-ty-o-czym-marzysz/
- Link do youtube: https://youtu.be/npKZJNqi1GY
Jeżeli choć jedna osoba dzięki temu nagraniu zada sobie pytanie: “No właśnie, o czym ja właściwie marzę?”, a następnie “Co mogę zrobić już dzisiaj w kierunku spełnienia tego marzenia?”, to będzie dla mnie sygnał, że warto robić takie rzeczy 🙂
Ściskam i zapraszam do oglądania, bo to naprawdę diabelnie klimatyczne nagranie!
- Nie masz jeszcze ebooka, o którym mowa w nagraniu? kliknij tutaj.
- Natomiast jeśli chcesz zobaczyć jak powstawało to video, to zapraszam tutaj.
Świetny filmik ! Bardzo motywujący 😉
Bartek masz może numer do tej Pani od czwórki dzieci 😉 Jakby co to prv…
Dobra robota 🙂 Fajnie Wam wyszło to nagranie.
Niestety nie mam namiarów 😀
Bomba. Ale pierwsza część mnie wgniotła w fotel. Jak można nie wiedzieć czego się chce i pragnie. Dla mnie to niepojęte. Takie życie z dnia na dzień. Dobrze, że jest i część druga 🙂
To nie do końca tak … być może wiele z tych osób, które nie wiedziało co powiedzieć, było po prostu bardzo zaskoczone sytuacją. Idąc do szkoły czy sklepu, ktoś im nagle wyskoczył z kamerą i podtyka mikrofon, zadaje z zaskoczenia bardzo ważne i głębokie pytanie.
Zgadza się 🙂
Jasne, napewno, masz rację… 🙂 A tak poważnie to głupoty gadasz, bo albo masz marzenia i nawet jakby Cię ktoś obudził o pierwszej w nocy to wiesz co to jest, albo nie masz marzeń i to jest dla Ciebie zaskoczeniem.
Ale proszę mi tu grzecznie: http://liczysiewynik.pl/reg…
Bartku jak najbardziej grzecznie wyjaśniłem koledze mój punkt widzenia. Sam jestem osobą, która jeszcze rok temu nie wiedziałaby co odpowiedzieć na zadane przez Ciebie pytania, a teraz mam kilka planów, celów, marzeń, czy jak to nazwać, chociaż i tak czuję, że “to jeszcze nie jest to” czego szukam. Te pytania są jak najbardziej bardzo ważne i głębokie, każdy powinien sobie je zadawać codziennie, ale albo wiesz co chcesz (bo się nad tym zastanawiasz, szukasz, drążysz) i wtedy odpowiesz na to na ulicy z zaskoczenia, w środku nocy po przebudzeniu, w toalecie przy sikaniu itp., albo nie wiesz co chesz i… Czytaj więcej »
Beata, nie można mierzyć innych własną miarą. Poza tym tu trzeba też brać pod uwagę element zaskoczenia. jednak nieczęsto zdarza się, że ktoś nas pyta o marzenia na ulicy. W dodatku wkoło kamery pewnie potęgowały stres.
no ok rozumiem zaskoczenie, mnie ostatnio spytano na ulicy o ulubiony serial 🙂 Ale czy Ci ludzie w końcu coś wymyślili? Zadałeś pomocnicze pytanie?Bo tego już nie widać.
Różnie było. Jedni odchodzili, a niektórych widać w drugiej części, że się rozkręcili 😉
Z serialem chyba byłoby nieco łatwiej.
Pytanie nie dotyczyło tego, co się “pragnie i chce”, ale o czym się marzy…. A marzenia to sfera znacznie bardziej intymna. Stąd, być może, element zawahania i zaskoczenia. Podejrzewam, że zaczepiony na ulicy pewnie też nic bym nie odpowiedział. Bo sprawy szczęścia, rodziny, miłości zostawiam gdzieś głęboko dla siebie.
Może inaczej by to wyglądało, gdyby zapytać: jakiem masz plany na przyszłość…
Ale to nie przytyk do Bartka, tylko raczej usprawiedliwienie tych, których pytanie o marzenia zamurowało. Beato, więcej wyrozumiałości:)
Może dlatego tak to odbieram bo dla mnie pod pojęciem pragnę i chcę kryją się marzenia. Pomału przekształcane w cele 🙂 Nad wyrozumiałością pracuję ciężko… ale egocentryzm mam osadzony mocno we krwi 🙂
Bartek, świetne nagranie. Bardzo mi się spodobało. Jednak zauważyłem, że część osób nie do końca zna swoje marzenia. A to smutne.
Warto stworzyć swoje 100 marzeń na papierze. A nawet gdzieś słyszałem 1000 marzeń. I tam zaglądać co jakiś czas i spełniać te marzenia. Bo życie jest zbyt krótkie. Sam wiesz, jeszcze niedawno byłeś studentem, a teraz mąż i ojciec. Za niedługo dziadek 🙂
Pozdrawiam.
Otóż to 🙂
Lubię takie ‘motywujące filmiki’, dobra robota! marzenia to piękna rzecz- możemy mieć naprawdę wszystko, czego zapragniemy, wystarczy chcieć i działać w odpowiednim kierunku 🙂 pozdrawiam, życzę samych najlepszości!
No tak, z pierwszym pytaniem nie miałabym problemu, ale z drugim… co prawda nie jęczę, ale do roboty muszę się zabrać:) Dziękuję za motywację!
Rewelacyjny materiał, Bartku!
Dziękuję 🙂
Bartku, mocny materiał. Kawał dobrej roboty!
Mnóstwo ludzi mówi, że ma marzenia, ale gdy stykają się z taką sondą, którą zrobiłeś okazuje się, że tak naprawdę nie wiadomo o co chodzi 😉
Pozdrawiam mega pozytywnie
Paweł trzeba brać pod uwagę pewien element zaskoczenia 🙂
Bartku! Świetny materiał! Zaskakujące jest, że ludzie nie wiedzą co jest ich największym marzeniem! Dobrze, że druga połowa nagrania była bardziej optymistyczna. Czy Ciebie też zaskoczyło to, że ludzie mają problem z określeniem swojego marzenia? Czy przewidywałeś, że tak się potoczy nagranie? Bardzo uświadamiający film!
Spodziewałem się, że niektórych to pytanie zaskoczy i wprawi w konsternację.
Myślę, że chodzi też o to czy pytamy “O czym marzysz?”, czy też “Jakie jest Twoje największe marzenie?”. W tym drugim przypadku rzeczywiście może być mała zagwozdka. Marzę o tym i o tamtym, ale najbardziej… Hm… Także może być kwestia tego małego szczególiku w samym pytaniu.
Zdobyć Mount Everest 😉
Myślę, że byłabym jedną z tych osób, które zastanawiały się nad tym jakie jest ich największe marzenie. Rozczarowałam się sobą. Dzięki za filmik, daje do myślenia.
świetny materiał; człowiek może pomyśleć chwilę co chce w życiu jeszcze robić i co robi, by do tego dojść; fajnie, że nie tylko rzeczy materialne ludzi kręcą jeszcze 🙂
Gos i Tom, dlaczego takie zdziwienie? Myślę, że jest mnóstwo ludzi,którzy pedzą w codzienności i nawet nie wiedzą, że mają marzenia albo, że mają prawo je mieć.Na początku drogi mojego samorozwoju, też bym odpowiedziała “yyyyyyy” i chyba dla takich ludzi jest ten film, aby zatrzymali się, wysłuchali siebie i stanęli do walki o swoje marzenia. Bartek świetna robota. Nagranie zza kulis bomba !!! Gdybym była dyrektorem szkoły, szkolił byś moją kadrę na stałe 🙂 Pozdrawiam mocno i dopinguję. Pozdrowienia dla całej ekipy, pana od vbloga chemicznego 😉 i marzycielki z planem na czwórkę dzieci :).Następnym razem daj znać kiedy będzie… Czytaj więcej »
Zdziwiło mnie tylko to, że Gos napisała, że ludzie byli zaskoczeni sytuacją jaka ich spotkała na ulicy, jak Bartek wyskakiwał z mikrofonem. Ja myślę że oni są bardziej zaskoczeni tak jak piszesz: pędzącą codziennością i przez to nie mają marzeń w życiu. Sam miałem to samo do ok. 28 (!!!) roku życia, tylko dzięki sytuacji jaka się wydarzyła w moim życiu zaczęłem się zastanawiać co ja chcę. Swoją “przygodę” zaczynałem od 3 blogów: alexba.eu, bartekpopiel.pl, michalpasterski.pl, i właśnie dzięki takim blogom człowiek zaczyna “otwierać oczy”. To co zrobił Bartek jest świetne, tylko szkoda że tak mało osób zadaje sobie tak… Czytaj więcej »
Dziękuję! A skoro już przy marzeniach jesteśmy: jak tam Twoje portalowe plany? 😉
Ciekawy temat wybrałeś, niewielu ludzi świadomie kieruje swoim życiem i warto resztę inspirować. Ale nie podoba mi się to, że skupiasz się tylko na ludziach młodych, tak w tym filmie jak i na całym blogu. Nie zauważyłam w sondzie nikogo powyżej 25 lat, może uważasz że tylko do bardzo młodych warto trafić?
taką ma grupę widocznie Joanno 🙂 …..trafiasz do wielu, skupiasz się na niewielu 🙂
No właśnie nie do końca, bo najwięcej klientów pochodzi z grupy 28 – 40 lat. To video, to taki trochę eksperyment. Jednak to od młodych zależy jak ten kraj będzie wyglądał za 15 – 20 lat. A ja bym chciał, żeby żyło tutaj jak najwięcej osób spełnionych zawodowo i prywatnie.
A cóż w tym złego, że to nagranie zostało tak właśnie stargowane? Trochę tak, jakby mieć pretensje do Ferrari, że robi tak drogie auta, że stać na nie tylko garstkę społeczeństwa. Będą też nagrania z ludźmi 30 i 50+, i wtedy wykluczymy młodych. Tu wycelowaliśmy w młodych, bo wtedy są większe szanse, że bardziej do nich trafi i będą sobie przekazywać to nagranie. To było słuszne założenie bo od wczoraj na youtube i facebooku łącznie nagranie obejrzało ponad 10. 000 osób. No i hej, im wcześniej się zorientują, że coś mogą zrobić ze swoim życiem, tym lepiej dla nich czyż… Czytaj więcej »
Masz rację że im wcześniej tym lepiej.Nie neguję Twoich celów i racji. Nie ma większej satysfakcji niż nauczyć innych czegoś wartościowego. Skupiasz się po prostu na tym co Dla Ciebie ważne, teraz rozumiem o co Ci chodziło.
Świetny materiał Bartek Dobrze że celujesz w młodych ludzi, bo im szybciej sobie uzmysłowią że trzeba zacząć już się “pozycjonować” w życiu, żeby dane marzenia spełnić, to zwiększa szanse na ich szybszą realizację. Własnie teraz, kiedy jeszcze nie mają obowiązku i ciśnienia związanego z gonitwą w wyścigu szczurów, bo później może być tak, że mimo szczerych chęci, człowiek jest tak zapracowany, że nie będzie miał czasu obejrzeć nagranego webinaru na którym mu zależy, bo skrzynkę mailową otwarł za późno. Będzie chciał coś robić nowego, ale ilość obowiązków będzie wygrywać z chęcią robienia czegoś nowego. To teraz niech zdobywają szlify w… Czytaj więcej »
Ludzie młodzi i zdrowi mają wiele marzeń, dla tych marzeń żyją. Człowiek chory ma tylko jedno marzenie.
Trafiłam tu przypadkiem, ale już wiem że będę tu wracać. Brakuje mi w tym wpisie opisu Twojego największego marzenia i jak Ty je realizujesz… Zupełnie te same pytania, które zadałeś przechodniom. Doceniam włożony wkład w realizację projektu, wspieram, udostępniam, trzymam kciuki za zrealizowanie marzeń dużych(tych życiowych), jak i tych małych (codziennych), bo to one w głównej mierze sprawiają że możemy być każdego dnia szczęśliwi… Miłego wieczoru 🙂
Marzenia to piękna rzecz… Albo komuś dają “kopa” by je spełniać, bez względu na rzucane kłody pod nogi, a inni wolą trzymać je w głowie i nadal marzyć. Tych drugich trochę szkoda, są mniej szczęśliwi w życiu :cMam sporo marzeń, marzycielska dusza, jednak do spełnienia ich kluczem jest praca, która swoją drogą też jest wymarzona 😀Kilka z nich: dostać się na wymarzony kierunek studiów, uzyskać po nim wymarzoną pracę, pomóc dzięki temu ogromnej liczbie zwierząt jak i ich właścicielom, poznać więcej ludzi o podobnych zainteresowaniach, usamodzielnić się i “odciąć pępowinę”, mieć własne M, pojechać do Parku Asterixa, pomóc ludziom z… Czytaj więcej »
Blog już gdzieś działa czy jeszcze jest “w budowie”? Chętnie zajrzę 🙂
niestety “w budowie” :C
nie było czasu się nim zająć, ostatni miesiąc to były intensywne poszukiwania pracy, załatwianie osobistych spraw, ale się zabieram do dzieła, bo jak to ja, mam co do tego gigantycznie ambitne plany ; D
To dobrze, w sensie żeby mieć “gigantycznie ambitne plany”. Byle ta ambicja nie działała w drugą stronę i Cię nie hamowała. Jak już zaczniesz coś pisać to podrzuć link.
na szczęście tak nie działa : ) dzięki temu robię więcej niż zrobiłabym z mniejszymi zamiarami, co najwyżej się denerwuję kiedy coś mi z tego nie wychodzi i nie jest zrobione na 100%. perfekcjonizm… : D
postaram się nie zapomnieć 🙂
Oj tak, zbyt często marnujemy swoje życie, mówiąc o marzeniach, a nie robiąc nic w kierunku ich realizacji. “Przecież się nie uda”, “Na razie mi się nie chce” – często to słyszałam od różnych ludzi. Nie chcę popełnić tego samego błędu. Tylko jest jeden problem… gubię się w moich marzeniach. Nie wiem czego tak naprawdę pragnę.
Naprawdę fajne video i dobrze dobrana muzyczka w tle, pozdrawiam ! 😉
Nie będę oryginalny, powtórzę to, co inni – dobra robota! Moje marzenie… przejechać Polskę dookoła na rowerze, później może Europę, a później… się zobaczy 🙂 Założyć szczęśliwą rodzinę 🙂 To moje pierwsze pomysły, ale pewnie coś by się jeszcze znalazło. Pozdrawiam!
…najpierw pomyślałam, ee, nic specjalnego ten filmik – ale po godzinie przypominania sobie moich marzeń (w razie, gdyby mnie ktoś tak na ulicy zaskoczył;)) muszę przyznać, że dał do myślenia!…
Kiedyś marzyłem o tym, żeby mieć pracę
Potem, o tym, żeby założyć firmę
Teraz o tym, jak dać pracę innym
Od dziesięciu miesięcy jestem z najwspanialszą dziewczyną na świecie. Widzę w niej mój prywatny ideał, osobę, z którą chciałbym spędzić całe życie. I wiem, że ona myśli tak samo. Pewnie niektórzy stwierdziliby, że jestem naiwny, oczekując tak wiele po stosunkowo niedługim związku. Ja nie mam jednak wątpliwości – gdybyś zadał mi, Bartku, na ulicy identyczne pytanie jak bohaterom Twojego filmu, nie zastanawiałbym się ani chwili co odpowiedzieć. I jestem pewien, że za trzy, pięć czy dziesięć lat będę przekonany o tym jeszcze bardziej niż dzisiaj, gdy mam osiemnaście lat. I co najcudowniejsze w moim marzeniu – spełni się, kiedy zamkniemy… Czytaj więcej »
Gdybym ja została zapytana o swoje największe marzenie, pewnie też zrobiłabym “eeee”, bo w moim sercu jest sporo marzeń, które wchodzą na pierwszy czy drugi plan. Często nie wiem, “w co ręce włożyć”, bo tyle by się przydało zrobić. * Zaczynamy z narzeczonym remont wymarzonego domu. * Chciałabym zarabiać dzięki tworzeniu (a uściślając – dzięki pomocy innym przez tworzenie) i jak tylko mam czas między przeprowadzkowo-remontowymi sprawami, to coś wymyślam, maluję, piszę.* Na lot balonem odkładam ok.10 zł miesięcznie, bo chcę to przeżyć, ale nie należy to do priorytetów 🙂 Nie zaglądam tu często, ale jak już zajrzę, to chwilkę… Czytaj więcej »
Bartku, marzę o nauczeniu się techniki szybkiego czytania. Wiem, że Ty się tym zajmowałeś i umiesz tak czytać. Pytanie: to naprawdę jest tak, że po rzetelnym wyćwiczeniu człowiek potrafi jedną książkę ‘połknąć’ w kilkanaście minut? Czytasz przewracając powoli kartki? Szczerze powiem, że w głowie mi się nie mieści taki efekt końcowy i trudno mi w niego uwierzyć.
Nigdy nie czytałem aż tak szybko, żeby zajęło mi to kilkanaście minut, ale w kilka godzin dobrą książkę można zaliczyć. Generalne bardzo mi się to przydaje w życiu 🙂
Moje marzenie. Być obywatelką świata. Moim marzeniem jest być kimś, kto wpływa mega pozytywnie na życie innych na całym świecie! Nie znam konkretnej drogi, ale powoli zmierzam w tym kierunku, uczę się psychologii, czytam, oglądam treści, które mnie przybliżają ku temu. Ale dzięki Bartek:) Można tak sobie dryfować całe życie “nie znając konkretnej drogi”, tymczasem samo się nie zrobi!
Mocne 🙂
Marzeniem które zaprząta mi codziennie głowę jest nauczyć się śpiewać oraz grać na gitarze, tworzyć piosenki, ballady które dawałyby nadzieję i motywowały do realizacji marzeń 🙂
Moim drugim marzeniem jest osiągnięcie kroku mistrzowskiego w każdym z 6 ćwiczeń kalisteniki wg książki “Skazany na trening” Paula Wade.
Ostatnim, ale równie ważnym marzeniem jest dla mnie osiągnięcie niezależności. Chcę by moje decyzje nie były weryfikowane przez osoby bez doświadczenia.
Aaa szkoda, że mnie tam nie było 🙂 Pewnie odpowiedziałbym od razu “pieniąądze!!”. A tak szczerze – to mega dobrzy ludzie dookoła. Po to, żeby wspólnie realizować świetne rzeczy.
Duże góry i wspinaczka
Granie na wiolonczeli
Pływanie
Triathlon
Jazda Freeride po amerykańskim parku!
Świetne mieszkanie, moja własność, ale wynajmowane też innym artystom 😉
Zagrać na gigantycznej imprezie swojego seta jako dj / producent na żywo!
i wiele innych. Ale jakoś się same nie spełniają ;(
Dobry film, uwielbiam wywiady i zazdroszczę filmiku!
Piotr
Cześć! Jest godzina wpół do dwunastej, a ja siedzę w Internecie i czytam Twoje artykuły.Jestem siedemnastoletnią studentką, od paru dobrych lat marzy mi się wyjazd do USA i otrzymanie pracy w NASA, o ambicjach pisarskich nie wspominając. Przez pewien czas rozważałam nawet karierę polityczną.Chciałabym być kimś, kto czegoś dokona, ale moją uwagę zaprząta bardzo dużo rzeczy. Bez wchodzenia w szczegóły, nieciekawa sytuacja rodzinna i finansowa odciąga mnie od ambicji.Jestem też niesamowicie ciekawa, czy potrafiłbyś znaleźć radę dla astmatyczki z wadą wzroku i postawy, która od dziecka marzyła o karierze wojskowej, z nakierowaniem na lotnictwo? Odkąd nabyłam astmy w klasie piątej,… Czytaj więcej »
Wiem, że jesteś teraz w ciepłym kraju… Marzenia się spełnia 🙂 Dlaczego piszę ten komentarz, akurat tutaj? Bo, zaraz po opublikowaniu Twojego video z czerwca 2015r. postanowiłem spełnić jedno ze swoich marzeń…. I już w lipcu odwiedziłem dość nietypowe miejsce… Zgadnij gdzie to… Wideo trwa tylko 0;46s : https://www.youtube.com/wat… . Pozdrawiam Tomasz
Praca jako Projektant dźwięku w Skywalker Sound. Warner Bros-em też nie pogardzę 😛 jeśli będzie taka możliwość (Najważniejsze marzenie)
Napisanie własnego serialu. Obejrzenie na żywo chociaż po jednym meczu z najlepszych lig piłkarskich w Europie. Jeśli chodzi o bycie raperem, to po prostu nagrywanie dobrych utworów, tu nie mam parcia na większy sukces, bo jest nim samo tworzenie.