Po co Ci ROZWÓJ? | Poranny Inspirator #47

Rozwój osobisty to Twoja pasja i największe hobby? No to moim zdaniem masz poważny problem. Rozwój osobisty i wszystkie narzędzia z nim związane powinny czemuś służyć: rozwojowi firmy, poprawienie umiejętności komunikacyjnych, lepszemu zarządzaniu itp.

Niestety pasjonaci rozwoju osobistego mają ten problem, że czytają wszystko co wpadnie im w ręce i chodzą na wszystkie szkolenia. Nawet takie, które w danym momencie nie przynoszą im żadnych korzyści. To ich jedyne hobby, bo dzięki niemu są (w ich mniemaniu) “lepsi” od tej całej masy nieświadomych ludzi. O właśnie, to kolejna sprawa: nie wiem skąd to się bierze, ale osoby zafiksowane na rozwoju w pewnym momencie zaczynają gardzić ludźmi, którzy mają normalne życie.

Jeżeli jesteś taką osobą, która na widok sąsiada oglądającego telewizję i popijającego piwo mówi: “Boże co za baran! Ogląda to ogłupiające pudło zamiast poczytać Kiyosakiego!”, albo coś w tym stylu, to powinien zapalić Ci się sygnał alarmowy.

Najlepiej znajdź sobie inne hobby. Serio. Zacznij wędkować, biegać, zostań wolontariuszem, naucz się majsterkowania, albo po prostu znajdź sobie pracę, w której wreszcie będziesz mógł wykorzystać to, czego się nauczyłeś.

Zatem jeszcze raz: po co Ci rozwój? Czemu on służy? Zapraszam na nowy odcinek Porannego Inspiratora!

Aby być na bieżąco zachęcam do obserwowania kanałów, w których będą pojawiały się informacje o nowych odcinkach.

1. Subskrybuj kanał na YouTube ►http://bit.ly/subujpopiela

2. Polub fanpage ► https://www.facebook.com/liczysiewynik

Żeby dostawać powiadomienia wejdźcie na stronę główną fanpage:https://www.facebook.com/liczysiewynik

Jak najedziecie na przycisk „Lubię to”, to rozwinie wam się menu. I w sekcji „Powiadomienia” przełączcie na „wszystkie włączone”. Dzięki temu algorytm Facebooka nie będzie was pomijał i dostaniecie powiadomienie.

3. Snapchat  ► bartekpopiel

Zapraszam do oglądania i pamiętaj, że kolejny odcinek już jutro o 6:30!

 

Wersja tekstowa

Dzień dobry, dzień dobry! Witam Cię w kolejnym Porannym Inspiratorze.

Temat dzisiejszego odcinka to… pasja rozwoju osobistego. Czy takie coś w ogóle istnieje? A czy istnieć powinno?

Zaznaczę na samym początku, że rzecz, o której dzisiaj chcę Wam opowiedzieć, niesamowicie mnie zadziwia. Bo jak mam reagować na to, kiedy ktoś pisze czy to w mejlach, czy to w jakichś wiadomościach „Cześć Bartku, witam Cię serdecznie, ja – tak jak Ty – PASJONUJĘ SIĘ ROZWOJEM OSOBISTYM”.

Widzisz to?

„PASJONUJĘ SIĘ”. Widzisz? Bo ja tak sobie patrzę na to i myślę… „hej, coś tu jest nie tak”.

Rozwój osobisty nigdy nie powinien być pasją czy jakimś hobby. To jest jakiś żart.

Dla mnie rozwój osobisty i wszystkie narzędzia z nim związane to są rzeczy, które mają służyć czemuś. Muszą mieć jakiś cel.

Widzisz – jak będziesz się tylko fiksował na zasadzie „rozwój osobisty jest moją pasją”, to będziesz czytał, oglądał wideo, chodził na szkolenia… ale Twoje życie się nie zmieni. Cały czas będziesz tak naprawdę w czarnej dupie.

Tymczasem chodzi przecież o to, żebyś rzeczywiście coś ze sobą i ze swoim życiem zrobił. Powtórzę raz jeszcze: rozwój osobisty ma służyć Ci czemuś.

Ja na przykład chciałem byś skuteczniejszym przedsiębiorcą. Dla mnie jedno idzie w parze z drugim. Jeżeli chcę mieć lepszy biznes, chcę go rozwinąć, to muszę najpierw zacząć od siebie. Pamiętasz, jak w jednym z poprzednich Inspiratorów wspomniałem, że „jakim jesteś człowiekiem, taką masz firmę”? No właśnie.

I dlatego ja musiałem nauczyć się komunikacji – przydaje mi się to w negocjacjach. Musiałem sobie poradzić z tematem produktywności, oswoić się z planowaniem, zwiększyć swoją pewność siebie, musiałem się dowiedzieć, w jaki sposób zawierać różnego rodzaju znajomości, jak je podtrzymywać, jak się kontaktować z tymi ludźmi.

Musiałem sobie poradzić z moimi „demonami” pod tytułem chociażby „co inni powiedzą?”. Musiałem i wciąż muszę pracować nad tym.

Poza tym mam żonę i dziecko, więc też się uczę i czytam pod tym kątem. Jak mieć dobry związek? Jak być lepszym ojcem? Jak łączyć życie zawodowe z życiem osobistym? To pytania, na które wciąż poszukuję odpowiedzi i muszę przyznać, że czasami w publikacjach dotyczących właśnie tego całego rozwoju osobistego można znaleźć mnóstwo ciekawych wskazówek.

Chodzi jednak o to, żeby ten rozwój osobisty nie był takim celem samym w sobie. On ma być ŚRODKIEM do pewnego celu. Pamiętaj, że to jest tylko narzędzie!

Nie fiksuj się na tym, że „a, ja jestem pasjonatem rozwoju osobistego!”, „rozwój osobisty to moje hobby”. To jest jakieś chore podejście do tematu.

Musisz wykorzystywać ten rozwój osobisty w jakimś celu. Możesz chcesz się lepiej uczyć? Może jesteś nieśmiały w grupie ludzi i chciałbyś sobie jakoś z tym poradzić? A może chcesz być skuteczniejszym managerem i chciałbyś lepiej komunikować się ze swoim zespołem?

Jeżeli na przykład chcesz być skuteczniejszym przedsiębiorcą i brakuje Ci trochę tej pewności siebie, obawiasz się telefonu do klienta albo nie wiesz, jak delegować zadania… Może masz problem z rozwiązaniem konfliktu w pracy? I tak dalej i tak dalej. Nauka tych rzeczy z pewnością Ci pomoże.

To jest przynajmniej moje podejście.

U Ciebie może być inaczej. Rozwój osobisty może Ci pomóc w stawaniu się lepszym pracownikiem, w lepszym wypadaniu na rozmowach kwalifikacyjnych… Możliwości jest od groma.

Cały czas chodzi jednak o to, żeby rozwój osobisty był tylko zestawem narzędzi, który pomoże Ci dojść do konkretnego celu. Bycie pasjonatem rozwoju osobistego tak naprawdę może sprawić, że Twoje życie wcale się nie polepszy, a wręcz przeciwnie… Pamiętaj o tym i zastanów się – do jakiego konkretnego celu Ty dążysz? Jakich konkretnych rzeczy potrzebujesz? Jakich kompetencji? Jakich umiejętności? Nad tym pracuj! To jest bardzo istotne.

I w dzisiejszym odcinku to już wszystko. Mam nadzieję, że podobał Ci się spędzony ze mną czas, a to, o czym pisze, dało Ci trochę do myślenia.

Jeżeli uważasz, że to, co robimy jest fajne i przydatne – zostaw jakiś ślad po sobie. Daj łapę w górę, subskrybuj kanał na YouTubie… Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się tym Inspiratorem ze swoimi znajomymi.

Tymczasem to wszystko – dziękuję za obecność i do zobaczenia jutro o szóstej trzydzieści!

 

5/5 - (5 głosów)
Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
trackback
Must Read prawdziwego Office Warriora | Office Warriors
7 lat temu