Jak wykorzystać GUS?

Z dzisiejszego nagrania dowiesz się jak wykorzystać dane z GUSu do sprawdzenia, czy Twój pomysł na biznes ma sens.

4.7/5 - (102 głosów)
Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lena
Lena
9 lat temu

Nudne?! Fantastyczne! Drogi Bartku, to wideo zrobiłeś jak na moje zamówienie 🙂
Mam pomysł (projektuję to już od kilku miesięcy), który daje wspólne zajęcie wnukom z ich dziadkami w czasie letnich wakacji, gdy rodzice na ogół pracują. Dotąd pracowałam osobno z dziećmi i osobno z emerytami i było dobrze, ale mam pomysł na wspólne działanie, które może być naprawdę świetne, no i lepiej opłacalne 🙂 Dzięki! A teraz czekam na to trzecie wideo – “Jak testować pomysły?”

Marek
Marek
9 lat temu

Podobny temat był ostatnio u Kamila Cebulskiego.

Karol
Karol
9 lat temu

Ośmiu dziadków to “rzecz fascynująca”? Moim zdaniem to patologia i życzę każdemu szczęśliwych rodzin, składających się od początku do końca z dwójki rodziców. Porównałbym tę propozycję “biznesu” do pomysłów króla dopalaczy. Dużo ludzi ma tak słabo poukładane w głowie, że szukają prostackich rozrywek w narkotykach to zarobię na tym.

Karol
Karol
9 lat temu

Poprawniej byłoby gdybym napisał, jak powiedziałeś “ośmioro”. Biorąc pod uwagę, że zwrot “jedziemy do dziadków” oznacza, że odwiedzamy babcię i dziadka. Oczywiście, że może być inny obraz, może być inne wychowanie, mogą być inne wartości itd. Jasne jest dla mnie, że film nie jest propozycją biznesu dosłowną, a raczej podpowiedzią jak wykorzystać statystyki. Wybacz, niesprecyzowanie ; ) W każdym pozostaję w przekonaniu, że to nie “rzecz fascynująca”, a patologia.

wanda
wanda
9 lat temu
Reply to  Karol

Witaj Karol. Gratuluje Ci precyzji i jasności myślenia. Masz rację, że warto nazywać rzczy po imieniu i odzielać patologię od normy- tak jak ziarno od słomy- bo to troska o włsne zdrowie moralne i psychiczne. Jest bardzo wąska granica miedzy dobrem, a “dulszczyzną” – efekt krótkotrwały zachwyca, a długoterminowy odczłowiecza. Pozwolę sobię przekontrastować i zobrazować alogikę-wybielacz moralny który nieświadomie promuje Bartek: otóż z prespektywy dziecka ośmiu dziadków jest “rzeczą” względnie lepszą nie ośmiu ojców, których dla dobra ani własnej firmy ani tym bardziej własnego dziecka – jak mniemam – nikt mieć by niechciał. Na marginesie Bartku świąteczne pozdrowienia. Zapraszam do… Czytaj więcej »

Krystyna
Krystyna
9 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Super komentarz
Niektorzy w ogóle nie rozstają sie z komputerem i to w tak wielkie i ważne święto jak zbawienie .
W ten sposób nawet wielki biznes jaki juz posiadasz w prxyszlosci sie rozleci bo większe moce nad tym działają .
Nie zapominajmy o tym
Brawo Bartek ,, bądź z rodzina to wielka moc i prawda
Mokrego poranka z uśmiechem i granica polewania

Anna
Anna
9 lat temu
Reply to  Krystyna

Myśl tworzy byt, wiec jesli w to wierzysz, to Tobie sie rozleci.
Ludzie wolni od przesądów maja o wiele łatwiej w życiu 😉

wanda
wanda
9 lat temu
Reply to  Bartek Popiel

Witaj Bartku. Wiesz mam “uczulenie” na manipulację. Rozumiem, że wykorzystujesz fakt, że tak jak w reklamach tak tu na bolgu najłatwiej przykuć uwagę bazując na silnych emocjach, często na granicy moralnosci lub chocby bardzo delkatnej prowokacji. Jednak tu w odpowiedzi dla mnie uzyłeś ostrzejszej formy manipulacji. Czy wiesz jakiej? Świateczny “trojan” ma kształt niewninej owieczki. Użyłeś osobistej wycieczki z przypięciem niskich intencji deprawacji świetości. W zamian proponuję Ci refleksję nad słowami Naszego Papieża z tego czasu gdy w stanie wojennym w geście zawierzenia Bogu w odzyskanie suwerenności, zostawiał jako votum w Częstochowie swoją stułę przebita kulą. Wtedy mocno podkreslał warunki… Czytaj więcej »

Małgorzata
Małgorzata
9 lat temu

Zaleciało mi tu walką na argumenty. Kto silniejszy i ma lepsze argumenty. Wanda mogła być też tylko przez chwilę przy kompie. A poza tym każdy ma prawo do spędzania dni w wybrany przez siebie sposób. Może ktoś nie ma rodziny, najbliższych….. a może ktoś spędza każdy dzień jakby to był jego ostatni i celebruje go z rodziną i nie potrzebuje do tego święta katolickiego, a może ktoś jest innego wyznania i ma swoje święta – zupełnie inne niż my….???? Nie wchodzę w merytorykę wypowiedzi, gdyż nie obejrzałam filmu. Chodzi mi tylko o to, że ludzie generalizują i zalecają innym patrzenie… Czytaj więcej »

Ewa
Ewa
9 lat temu

Bardzo przydatna wiedza. Sama prowadzę bloga na temat dziadków , zdrowia i wiem , ze interesuja się oni zdrowym stylem życia.
dziękuję.