Co sprawia, że jedne osoby uczą się, kupują książki, kursy, chodzą na szkolenia, a mimo to nie mają efektów, od tych, którzy wchodzą na rynek i bardzo szybko są w czołówce w swojej branży?

Po ponad 5 latach prowadzenia własnego biznesu i po kilkuset przeprowadzonych konsultacjach uważam, że kluczem, że ta jedna rzecz, która sprawia, że jedni nie mają żadnych wyników, a inni raz po raz mają spektakularne sukcesy jest… a zresztą zobacz video 😉

Aby być na bieżąco zachęcam do obserwowania kanałów, w których będą pojawiały się informacje o nowych odcinkach.

1. Subskrybuj kanał na YouTube ►http://bit.ly/subujpopiela

2. Polub fanpage ► https://www.facebook.com/liczysiewynik

Żeby dostawać powiadomienia wejdźcie na stronę główną fanpage:https://www.facebook.com/liczysiewynik

Jak najedziecie na przycisk „Lubię to”, to rozwinie wam się menu. I w sekcji „Powiadomienia” przełączcie na „wszystkie włączone”. Dzięki temu algorytm Facebooka nie będzie was pomijał i dostaniecie powiadomienie.

3. Snapchat  ► bartekpopiel

Zapraszam do oglądania i pamiętaj, że kolejny odcinek już jutro o 6:30!

Dzień dobry! Witam Cię w kolejnym odcinku z serii Poranny Inspirator!

Dzisiaj porozmawiamy o piekielnie ważnej rzeczy, jaką jest prędkość implementacji.

O co tak w zasadzie chodzi?

Chodzi o to, żeby jak najszybciej wdrażać rzeczy, których się uczysz do swojego biznesu. Być może czytasz różnego rodzaju książki, chodzisz na szkolenia, oglądasz różnego rodzaju nagrania, przerabiasz kursy.

W tym wszystkim bardzo ważne jest to, żeby maksymalnie skrócić czas od momentu, w którym daną wiedzę nabywasz, do momentu, kiedy ta wiedza jest wdrożona.

Czasami ktoś mnie pyta: Bartek, jak to jest, że Ty tak ciśniesz? Tutaj się rozwijasz, tutaj Poranne Inspiratory, tutaj inne projekty, tutaj praca z klientami, tutaj duże kampanie, konsultacje… Jak to się u Ciebie wszystko dzieje? Jak to jest, że ja pamiętam Ciebie sprzed paru latu, kiedy dopiero raczkowałeś, a teraz masz już taki duży biznes?

No właśnie – to wszystko dlatego, że ja po prostu staram się jak najszybciej wdrażać wiedzę do własnego życia. Nawet jak dostaję wycinek wiedzy, to już myślę, gdzie ja ją mogę zastosować, co ja mogę z tym zrobić? Staram się jak najszybciej te materiały wdrażać.

I dlatego to ma ręce i nogi.

Pamiętaj, że w biznesie nie ma sensu uczyć się na przyszłość.

A może kiedyś mi się to przyda… Nie – staraj się to jak najszybciej wdrażać.  Wtedy to naprawdę ma sens.

TO jest tak, że jak będziesz się uczył, uczył i uczył, a działać zaczniesz dopiero za jakiś czas, to i tak musisz uczyć się tego od nowa.

Za pierwszym razem oczywiście pewne rzeczy zrobisz źle. Założysz bloga, napiszesz artykuł i owszem, nie wyjdzie to jakoś wspaniale, ale uwierz mi, że w ten sposób nauczysz się najszybciej. Nabędziesz doświadczenia. Realnego doświadczenia – a niewiele jest rzeczy równie cennych, co właśnie doświadczenie empiryczne.

Tymczasem im dłużej zwlekasz z działaniem, tym bardziej prawdopodobne, że w ogóle nigdy tego nie wykorzystasz, że nigdy nie weźmiesz się do roboty.

Nie ma sensu odwlekać, nie ma sensu działać na zasadzie, że „o, napakuję swoją głowę jakąś wiedzę na temat marketingu, sprzedaży, a za 10 lat otworzę swoją firmę”. Staraj się już coś myśleć, już coś działać.

Kup taniej, sprzedaj drożej. Cokolwiek. Chodzi o to, byś już wyrabiał w sobie takie nawyki. To jest cholernie istotne, by skrócić ten czas od momentu zdobycia wiedzy do jej wdrożenia.

To musi być tak, jak z lotem samolotem. Powiedzmy, że chcesz lecieć do Londynu, więc wsiadasz na Okęciu i kierujesz się do stolicy Wielkiej Brytanii.

Jest znany punkt startu i jest wiadome miejsce, w którym samolot ma wylądować. Wiadomo, że po drodze samolot zmienia wysokość, prędkość, koryguje kurs – jest w końcu narażony na różnego rodzaju warunki atsmoferyczne, inne przeszkody. Może być jakaś burza, jakieś zawirowanie i tak dalej. Pewne rzeczy są korygowane w locie. I o to chodzi.

Ty też tak możesz zrobić. Po prostu wystartuj i koryguj pewne rzeczy w locie. Wierz mi, że wtedy prowadzenie biznesu wygląda zupełnie inaczej.

I na dzisiaj to wszystko. Jeżeli podobał Ci się ten odcinek, to koniecznie zostaw po sobie jakiś ślad – czy to łapę w górę, czy lajka na Facebooku. Zachęcam też do subskrypcji kanału kanału na YouTubie, dzięki czemu będziesz dostawał powiadomienia o kolejnych Porannych Inspiratorach w wersji wideo i innych nagraniach 🙂

Zatem… działaj! 🙂

I do zobaczenia jutro o szóstej trzydzieści!