Cała ta seria składa się z 4 materiałów:
1. Jak zbudować niesłychanie silną przewagę nad konkurencją?
– Kliknij Tutaj (video + wersja tekstowa)
2. Poznaj sekret sukcesu Adobe, Spotify i Netflix
– Kliknij Tutaj (video + wersja tekstowa)
3. Jaką GENIALNĄ rzecz zrobił Solorz (i dlaczego powinieneś zrobić to samo?)
– Kliknij Tutaj (video + wersja tekstowa)
4. Co robić, żeby Klienci wracali przez lata?
– Kliknij Tutaj (video + wersja tekstowa)
Przejdźmy od razu do rzeczy. Zadam Ci kilka pytań:
- Czy chciałbyś prowadzić biznes, który daje Ci nie tylko pieniądze, ale także poczucie szczęścia?
- Chciałbyś mieć więcej klientów, większe marże i takie zyski, żeby móc pracować nad rozwojem firmy, ale i po prostu cieszyć się życiem?
- Czy chciałbyś się przestać martwić tym, że konkurencja depcze Ci po piętach?
- A może dopiero zaczynasz swoją przygodę z biznesem i czujesz się przytłoczony całą ilością wiedzy jaka jest dostępna?
- Czujesz się po prostu zagubiony, bo tego wszystkiego po prostu jest za dużo?
Jeżeli na którekolwiek pytanie odpowiedziałeś “TAK”, to koniecznie zobacz video zamieszczone poniżej. Wiem, że może jesteś zabiegany. Wiem, że być może nie masz czasu.
Dlatego tym bardziej powinieneś zobaczyć to nagranie!
Dowiesz się z niego:
- Jaki jest największy problem małych i średnich przedsiębiorców?
- Jakie 4 fundamentalne pytania powinieneś sobie zadać wchodząc na rynek?
- Jak wykorzystać “Canvas Strategy” do zabezpieczenia biznesu przed działaniami konkurencji?
- Co zrobiła IKEA zmieniając zasady gry w branży meblowe?
- Jak postawiliśmy biznes edukacyjny, który od zera w trzy miesiące od startu zarobił 68 000 zł (a nawet nie mamy do niego strony internetowej!)?
i najlepsze:
- Będziesz miał możliwość zobaczyć analizę naszego projektu edukacyjnego
Moi Drodzy solidnie się narobiliśmy przy tych materiałach, więc jeśli możecie, to pomóżcie nam w jego promowaniu i udostępnijcie link do tego materiału na Facebooku. Wierzę, że wielu przedsiębiorców mocno może z tego skorzystać i z góry dziękuję 🙂
Zapraszam serdecznie do oglądania (lub czytania) i komentowania!
Bonus, o którym mowa w nagraniu dostępny jest tutaj.
Zapisy na kurs “Liczy Się Strategia”
ZAKOŃCZONE
Jeżeli:
1. Chcesz mieć stały strumień klientów, dla których cena nie jest najważniejszym czynnikiem przy zakupach.
2. Chcesz znacząco poprawić sprzedaż w swojej firmie (być może nawet o kilkaset procent!)
3. Chcesz, aby Twoja firma działała jak dobrze naoliwiona maszyna
Bartek, jak zwykle Twoje materiały budzą we mnie chęć do działania. 🙂 Odpowiadając na pytanie, co jest największym wyzwaniem, jeżeli chodzi o biznes? Stwierdzam, że edukowanie klientów. Wielu z nich ma małe wyobrażenie o tym jak wielki progres dokonał się w marketingu, jak dużo pracy i pieniędzy trzeba włożyć na starcie, aby odbiorcy zaczęli zauważać produkt lub usługę. Panuje jeszcze przekonanie, że małym nakładem da się wejść na rynek. Ok, może się da, ale spektakularny sukces nie nastąpi, a wyniki nadejdą po długim czasie, oczywiście jeśli pozostanie się konsekwentnym w realizacji. Są też klienci świadomi, co cieszy, ale dla tych… Czytaj więcej »
Katarzyna bardzo dziękuję za komentarz jednak brakuje mi informacji czym się konkretnie zajmujesz? Prowadzisz agencję reklamową / social media? Kto jest Twoim klientem? Co się kryje pod zdaniem:
“dla tych nieświadomych niestety tworzone są “narzędzia”, które działają w “cudowny” sposób. Wiele osób topi w tym pieniądze, a w dodatku tracą zaufanie do rozwiązań, które jeteśmy w stanie im oferować.”
Czym dokładnie są te “narzędzia” które działają w “cudowny” sposób? O jakie rozwiązania konkretnie chodzi? No i jakie rozwiązanie oferujesz Ty?
Kliknąłem w zdjęcie profilowe, ale nie masz podanego żadnego odnośnika do strony stąd moje pytania 🙂 Doprecyzuj proszę swoją wypowiedź.
Dodałam odnośnik 🙂 Wspomniałam w komentarzu o marketingu i tu głównie się poruszam. Moje wnioski o klientach są z różnych źródeł czy też zleceń. Moi klienci to sektor MŚP. “Cudowne” narzędzia tworzą głównie osoby, które zaniżają ceny, oferują bardzo niską jakość, uciekają się do nieuczciwych praktyk, np. kupowanie lajków. Ja oferuję rozwiązanie spersonalizowane dla danego biznesu, wykorzystując też do tego wiedzę i doświadczenie osób czy agencji, z którymi współpracuję. Proces często wygląda tak, że klient przychodzi z jakąś potrzebą, a w trakcie rozmowy okazuje się, że potrzebne są jeszcze inne działania, np.nowa strona www czy Adwords, wtedy tworzę mu taki… Czytaj więcej »
Kasia myślę, że lektura komentarzy, które tutaj się pojawiły może być dla Ciebie niezłym źródłem wiedzy na temat problemów z jakimi mierzą się MŚP. Moim zdaniem warto pokazać klientowi rozwiązania, które szybko dadzą efekt. Przykładowo: co klientowi szybciej przyniesie klientów, reklama w adwords czy zmiana strony www? Pewnie i to i to, bo jak ludzie trafią z reklamy na brzydką stronę, to uciekną. W takim razie może warto postawić ładniejszą stronę, ale tanią, na gotowym szablonie? Ja mam klientów, którzy zaczynali niemal od zera, ale wdrażali moje wskazówki. Zadziało – coś zarobili – wrócili po kolejne rzeczy. Dzisiaj niektórzy z… Czytaj więcej »
Nagranie bardzo dobre, a wiedza zdecydowanie wartościowa i potrzebna. Ja sam ten model znam już od dłuższego czasu, ale powiem szczerze, że zacząłem go stosować dopiero od niedawna. Teraz uświadamiam sobie, jak cholernie wielki błąd zrobiłem, że wcześniej nie rozplanowałem sobie całego procesu prowadzenia firmy i zdobywania klientów. Przede wszystkim teraz moje działania są nastawione na konkretne cele. Wcześniej wszystko odbywało się na zasadzie “jakoś to będzie”, a niestety w biznesie takie podejście nie ma żadnego zastosowania. Niby klienci się pojawiali, ale brakowało transakcji typu “big deal”. Takich, które nie tylko dawałyby niezły zastrzyk finansowy, ale i pozwalały mi się… Czytaj więcej »
Paweł widzę tu pewną niespójność bo napisałeś:
“Nadal problemem jest u mnie brak organizacji czasu. To mi zostało jeszcze po ostatnim roku prowadzenia działalności, kiedy próbowałem złapać za ogon zbyt wiele srok i miotałem się pomiędzy poszczególnymi zadaniami. “
a wcześniej:
“chciałbym też poeksperymentować z nowymi formami, których do tej pory nie dotykałem, czyli wideo i podcast.”
Niestety “eksperymentowanie” to często ładniej nazwane miotanie się pomiędzy różnymi zadaniami 😉
Rzeczywiście, źle się wyraziłem. Bardziej chodziło mi o to, że źle zarządzałem swoim czasem. Brałem sobie na głowę sporo zleceń i brakowało czasu na własne projekty, rozwój bloga i budowanie brandu.
Za bardzo pędziłem za kasą ze zleceń. I potem wyglądało to tak, że niby pieniądze miałem, ale stale te same stawki. Brakuje mi konkretnej wartości, którą odróżniłbym się od innych i nad tym właśnie zamierzam popracować. Nawet kosztem niższych zarobków.
Witam serdecznie 😉 bardzo przydatne i merytoryczne nagranie. Ja dopiero rozpoczynam swój biznes i mam problem ze zdefiniowaniem grupy docelowej, nie wiemTez czy tworzyc produkty głównie dla kobiet czy również dla mężczyzn. Dzialam w branży edukacyjnej, rozwój osobisty i nie wiem czy mężczyźni chcą jakichkolwiek wskazówek od kobiet – ostatnio slyszalam, ze nie ale wciąż mnie to zastanawia. I jak poozyskac pierwszych klientowi? Pozdrawiam serdecznie 😉
Iza zdefiniowanie grupy, to fundament. Mówiłem o tym w tym materiale:
http://liczysiewynik.pl/ide…
Moim zdaniem pod kątem szybkości efektów lepszym rozwiązaniem będzie tworzenie tylko pod kobiety. Wtedy możesz używać takich metafor, porównań itp. że do kobiet to prostu lepiej będzie trafiało.
Trochę za mało nadal wiem. Nie napisałaś czy prowadzisz szkolenia, czy blog, czy warsztaty, z czego dokładnie (rozwój osobisty to bardzo szeroki temat). No i jakich klientów chcesz pozyskać? Jakie oni mają problemy? Jaka forma będzie dla nich najlepsza i przyniesie najlepsze wyniki?
Moim największym wyzwaniem jest pokonanie lęku przed robieniem webinarów i kręceniu filmików. Działam w branży szkoleniowej i o ile pisanie raportów, e-booków, kursów idzie mi dobrze, to nie mogę przełamać się do nagrywania filmików i webinarów. Cały czas nad tym pracuję, jednak na tą chwilę to moje największe wyzwanie. Pozdrawiam.
Dominik moim zdaniem nic na siłę. Słowo pisane może sprzedawać równie dobrze. Webinary są o tyle fajne, że ludzie Cię nie widzą. Polecam Ci nagrywanie na Instastory, story w messengerze, albo Snapchat. Tam się po prostu rozgadasz trochę i nabierzesz obycia z kamerą 🙂
Dzień dobry BartkuDziękuję Ci za nagranie i za to że dzielisz się z innymi swoją wiedzą.Tak się sklada że także próbuje swoich sił w biznesie związanym z meblami. Moim największym wyzwaniem na ten moment jest dotarcie do wlasciwego klienta. Jako bardzo początkująca firma nie mamy rozpoznawalnej nazwy sklepu ani 5000 tyś like ów na Facebook a robimy rzeczy bardzo wysokiej jakości z zawezona grupa odbiorcow że względu na cenę. I właśnie to jest obecnie najwieksze wyzwanie ponieważ najwieksze zainteresowanie mamy od osób które kupują właśnie w IKEA a w tym przypadku nie możemy konkurować z cena chociaż wygrywamy z jakością… Czytaj więcej »
Agnieszka jak celujecie w klienta z większym portfelem, to musicie się promować tam, gdzie on jest. Pomyśl też gdzie on jest wcześniej, zanim kupi meble? No i czy to osoby, które już np. mają dom i coś zmieniają, czy celujecie w młodsze, ale zamożniejsze pary, które np. budują albo kupują dom? Jak to ludzie, którzy wyposażają swój pierwszy dom, to gdzie są wcześniej? A no muszą kupić panele, parkiet, płytki, armaturę, farby itp. I w takich sklepach powinnaś się promować. Możesz też budować relację z ekipami remontowymi i projektantami wnętrz, żeby polecali wasze meble w swoich projektach. Tu można zrobić… Czytaj więcej »
Dziękuję bardzo za odpowiedź i za podpowiedzi:-) zaraz obejrzę nagranie. Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Moim największym wyzwaniem jest wybranie, który pomysł realizować w pierwszej kolejności, a które odpuścić. Mam mnóstwo pomysłów, które chciałabym wdrożyć, a z każdym wiąże się sporo drobnych działań i jest tego wszystkiego zdecydowanie za dużo. Staram się skupiać na jednej dużej rzeczy jednocześnie, a dopiero potem zabierać za następną, ale mam wrażenie, że w biznesie online nie wszystko da się tak zaplanować z dużym wyprzedzeniem i ten plan co jakiś czas mi się zmienia.
A tak na marginesie – ciekawe, czy ktoś zdecyduje się, żeby zainstalować tę wtyczkę, o której piszesz i słuchać Cię w jeszcze szybszym tempie 😉
Agnieszka niestety nie da się (a przynajmniej ja nie wiem jak) robić kilka projektów jednocześnie. Masz tylko 24h i robiąc trzy rzeczy na raz z automatu musisz pogodzić się z tym, że realizacja każdego z nich potrwa trzy razy dłużej. Ja niektóre projekty zawieszam. Np. teraz publikujemy dalej nagrania edukacyjne na YT, ale na czas tej serii przerwałem prowadzenie webinarów. To można zrobić, ale musiałabyś mieć 3 zespoły wdrożeniowe i każdy musiałby być kierowany przez kumatego menagera. Ja robię tak, że mam wypisane wszystkie projekty, a potem się zastanawiam czy jedne będą wpływać na inne. Dlatego przesunąłem premierę kursu o… Czytaj więcej »
U mnie takie strategiczne działanie to też nie jest mocna strona, czasem łapię się na tym, że mam fajny pomysł, chcę go zrealizować, a potem muszę się zatrzymać i zadać sobie pytanie: “po co?” i spojrzeć na ten dobry pomysł pod kątem tego, żeby nie tylko było fajnie, ale i jeszcze żeby to miało jakiś cel. Coś czuję, że Twoje materiały o strategicznym podejściu bardzo mi się przydadzą 🙂
Agnieszka ludzie z takim temperamentem jak Ty i ja (czyli tacy, że jak jest pomysł, to najlepiej od razu łapać byka za rogi) mają ten problem, że przez to za dużo rzeczy mamy rozgrzebanych.
Polecam zacząć porządki od pytania: “co z rzeczy, które robię wyeliminuję / zamrożę?” A potem trzeba to zrobić. Zostanie jeden, dwa projekty. Kolejne pytanie: “w czym nikt, ale naprawdę nikt mnie nie może zastąpić?” – i do tego trzeba zmierzać, żeby naprawdę tylko i wyłącznie to zostało Ci na głowie 🙂 Wszystkie maile, moderacje, wstawianie artykułów, reaserch itp. można oddelegować 🙂
Witam. Moim obecnym problemem jest wybranie grupy docelowej. Działam w poradni, która swoje usługi może kierować do rodziców dzieci w wieku przedszkolnym, do młodzieży oraz do osób dorosłych i starszych. Jak wiadomo do każdej grupy trafia coś innego i innym kanałem. A ja jestem tylko jeden..;) żal mi się skupiać na wąskiej grupie wiec obecnie robię wszędzie…ale nie na 100 %…
Pozdrawiam
Mateusz przechodziłem przez to w branży szybkiego czytania. Wydawało mi się to tak świetne, że chciałem uczyć każdego. No bo kto nie chciałby szybciej czytać? Potem zastanowiłem się z kim mi się najlepiej pracuje? Kto ma najlepsze efekty? Od kogo wychodzę i jestem mega zadowolony? Okazało się, że były to dzieciaki w klasach 4-6 + gimnazjum. Całej reszcie odmawiałem i choć strasznie się bałem, to była to jedna z lepszych decyzji ever. No pomyśl: boli się głowa w prawej skroni. Idziesz do apteki i masz dwa leki. Jeden po prostu przeciwbólowy, a drugi “na ból głowy prawej skroni”. Który kupisz?… Czytaj więcej »
Jestem menagerem i prowadzę poradnię psychologiczną. Zatrudniam psychologów, psychoterapeutów, psychiatrów, logopedów, pedagogów a nawet dietetyka.Poradnia na rynku jest ok. 20 lat więc wszystko jest już dość rozwinięte – pacjenci są. Moja w tym głowa jednak aby tych pacjentów było jeszcze więcej i rozwój osiągnął dużo wyższy poziom. Taki poziom, o którym mówisz w filmiku – Jak robić skuteczny marketing firmy w internecie? 😉 Może wyraziłem się wcześniej nieprecyzyjnie, ponieważ nie mam nawet za bardzo możliwości wyboru grupy docelowej. Po prostu mam grupy docelowe do których MUSZĘ dotrzeć..postawiłem na plakaty w szkołach (dzieci i ich rodzice), facebook (reklamy komercyjne) oraz strona… Czytaj więcej »
Mateusz a czemu nie zlecisz napisania takich artykułów? To wcale są jakieś wielkie pieniądze, a treść będzie dla Ciebie pracowała latami 🙂
Z czasem pewnie tak zrobię 😉 pozdrawiam!
Witam serdecznie Bartku. Mając 18 lat zarobiłem ok 40 tyś zł w ciągu roku. Większość pieniędzy wydałem na własne potrzeby tłumacząc sobie, że mój sposób za zarobek będzie jeszcze długo aktualny. Bardzo się pomyliłem. Aktualnie skończyłem 22 lata i jestem studentem, utrzymuje się z pieniędzy od rodziców, ale to mi nie wystarcza. Życie jest bardzo drogie 🙂 Zarabiam pieniądze w internecie, idzie mi dosyć dobrze. Uzbierałem pieniądze i zleciłem tworzenie gry na Androida, która już niedługo ujrzy światło dzienne. Mój problem polega na tym, że gdy tylko zarobie pieniądze na utrzymanie i własne potrzeby, automatycznie spada mi motywacja, aby zarobić… Czytaj więcej »
Damian, to przestań brać pieniądze od rodziców. No ile można? 😀 Poza tym polecam dwie rzeczy: 1) Szukaj ludzi, którzy mają większe ambicje, budują firmy na całą Polskę, wchodzą na międzynarodowe rynki. Wierz mi, to jest zaraźliwe 😉 2) Reinwestuj pieniądze w firmę, szkolenia, pracowników, marketing. Napisałeś, że wyjdzie gra: samo wypuszczenie jej to pikuś. Masz opracowany plan marketingowy dla niej? Listę partnerów, którzy mogą ją promować? Samo wrzucenie jej do sklepu, to tyle co postawienie strony w sieci, czyli nic. Potem trzeba tam ściągnąć ludzi i tu zaczyna się zabawa. 3) To trochę bardziej brutalne, ale może konieczne: opracuj… Czytaj więcej »
Fantastyczny film!!! Gratuluję spostrzeżeń ! To o czym mówisz na początku wideo idealnie odzwierciedla osobę prowadzącą własną firmę. Ja też czuję się jak chomik 😉
Dlatego ogromnym wyzwaniem jest działanie starategiczne i zaplanowane,a dodatkowo stworzyć balans między pracą o życiem prywatnym. Zresztą wyzwań na każdym kroku jest ogrom. Z niecierpliowością oczekuję dodatkowego filmu i całego kursu “Liczy się strategia”
To coś dla mnie ! 😉
Pozdrawiam
Ala
cocokids@wp.pl
Alicja dziękuję za dobre słowo 🙂 Jestem pewien, że kolejne nagrania okażą się pomocne. Dlaczego teraz czujesz się jak chomik? Co dokładnie robisz, a na co nie ma czasu?
Bartku prowadzę sklep z obuwiem dziecięcym. Stacjonarnie i przez internet. Byc moze pamiętasz… nagrywales już dla mnie film o sprzedazy na allegro. Część rad wdrozylam juz w zycie. Ale brakuje mi czasu na aktywność w mediach- reklamę. Mam teraz bardzo duzo pracy,ponieważ jestem w szczycie sezonu. I biegam jak chomik….hehe.
Zawsze bardzo chętnie obejrzę i posłucham filmu który mówi o tym w jaki sposób postępować w temacie biznesu i firmy zwłaszcza dlatego że informacje pochodzą z pierwszej ręki od osoby, która zajmuje się daną branżą czy tematem 🙂 To naprawdę solidna dawka motywacji 🙂
Pozdrawiam mega pozytywnie
Dziękuję Paweł, miło Cię znowu widzieć na blogu 🙂
Na moim etapie działalności największym problem jest teraz wybranie narzędzi ułatwiających sprzedaż i ich wdrożenie.
Czyli mam autoresponder, wybrałem go z kilku znanych pozycji i wdrożyłem,
ale wybranie go, poznanie jego możliwości, zajęło trochę czasu, a i tak ze wszystkich możliwości
nie korzystam.
Zostają jeszcze inne systemy do wdrożenia, ich wybór, czy na pewno wybrałem właściwie,
czy mi to w ogóle potrzebne np: platformy płatności, dodatki ułatwiające sprzedaż,
sklep internetowy, platforma edukacyjna (na której zamieszczałbym kursy), strony sprzedażowe.
Adam mnie też to paraliżowało i zajmowało czas, ale teraz po prostu pytam innych jakie mają rozwiązania, dlaczego takie, w czym jest lepsze od innych. Jak coś się nie sprawdza, to eliminuję. I to działa 😀
Też się pytam znajomych, żeby zaoszczędzić czas 😉
Po prostu często mnie nudzi wdrażanie tych rozwiązań technicznych, przez co długo mi to schodzi, ale w końcu kiedyś wszystkie te techniczne rozwiązania wdrożę i pozwolą mi zaoszczędzić czas.
Hej Bartek 🙂 Świetna analiza Ikei, dzięki 🙂 Odpowiadając na Twoje pytanie, aktualnie moim największym wyzwaniem w biznesie jest zaplanowanie zadań i ich priorytetów w nowo tworzonym biznesie. Na samym początku będzie to jednoosobowa działalność, więc wszystko robię sam. Dlatego najtrudniejsze jest decyzja, na co przeznaczyć najwięcej sił na jego budowanie i promowanie, aby to miało najlepszy i najszybszy efekt. Dlatego tym bardziej przyda mi się analiza liczysienauka.tv, gdyż z projektem wypaliłeś jak petarda 🙂 Z góry dzięki za wysłanie filmu 🙂
Witam
Cześć ?
Witam
Moim największym problemem jest znajdowanie odpowiednich pracowników na odpowiednie stanowisko. Mam problem z delegowaniem zadań, ponieważ myślę, że sam zrobię to najlepiej. Poprzez robienie takich drobnostek (jak pakowanie towaru, drukowanie etykiet itd) tracę czas na pozostałe najważniejsze rzeczy jak marketing i profesjonalna obsługa klienta. Pozdrawiam
Piotr “ja to najlepiej zrobię sam” to największa choroba wielu przedsiębiorców. Ale jak nie będziesz delegował to dojdziesz do ściany. Będziesz miał kalendarz zapełniony, ceny wysokie i koniec. Znajdź jak najszybciej kogoś do pomocy. Daj ogłoszenie na olx, opisz dokładnie kryteria, co ta osoba by miała robić, w jakim wymiarze czasowym, na jakich warunkach. Uważaj na niektóre osoby, z którymi fajnie się rozmawiało. Niektórzy są wytrenowani w rozmowach kwalifikacyjnych, a potem w działaniu jest nędza. Weź najlepsze 3 osoby na zmianę na 3-5 dni. Zobaczysz kto się najbardziej stara, czy przychodzą punktualnie itp. Duży temat 🙂 Za jakiś czas będzie… Czytaj więcej »
Wielkie dzięki Bartku za odpowiedź ! Czy mógłbyś podać jakieś inne strony oprócz olx na które można wystawić ogłoszenie ? Jest ich dużo wiem ale głównie chodzi mi aby komuś zlecić jedną rzecz, (np. napisać konkretny tekst albo napisać jakiś program ). Właśnie przydało by się abyś coś wstawił na temat tworzeniu zespołu jest to świetny pomysł. Książki można czytać (np. 4-godzinny tydzień pracy) ale żeby to w praktyce zastosować…. to już ciężka rzecz.
Ja daję takie “laserowe” ogłoszenia na oferia.pl Jest tam masa freelancerów, programistów, ludzi od stron, copywriterów. No pod mój biznes kopalnia talentów 😉
Ciekawa sprawa, niby to wiem a … no właśnie. Dzięki Bartku za wyrwanie ze stagnacji.
U mnie obecnie palącym problemem jest ściągnięcie nowych klietntów, mamy stabilną liczbę stałych klientów, ale stosunek nowych do stałych jest zdecydowanie za mały. Poprostu stare strategie nie działaja juz tak dobrze, czas je zmienić.
Jak najbardziej 🙂
Petarda! W czwartek mega wpis, wczoraj Michał Szafrański też zafundował porcję wskazówek z wydawania książki, ale są na tyle uniwersalne, że można je zastosować szerzej. Kiedy to wszystko wdrażać… – właśnie z tym mam w chwili obecnej największy problem. Na szczęście nie jest tak, że chłonę wiedzę i nic z nią nie robię, bo wdrażam kolejne nowe rzeczy i przynosi to efekty, ale jest tego tak dużo, że chwilami nie ogarniam. Na szczęście stosuję zasady typu Pareto i wywalam najbardziej obciążające zadania, które przynoszą mniejszy zysk, a w to miejsce wprowadzam nowe, ale wciąż mam wrażenie, że to za mało.
Będę zaraz odpisywał na wszystkie komentarze po kolei, ale akurat u Ciebie od razu mam odpowiedź: właśnie po to Paweł potrzebujemy mieć konkretną strategię. Miałem ten sam problem, ale teraz mamy jasny cel, konkretne kierunki działania, etapy i małe zadania operacyjne. To pozwala mi filtrować też wiedzę. Mam poukładane konkretne kroki i tego się trzymam. Jak z domem: wiadomo, że najbardziej sexy jest kupno mebli, wybór paneli, płytek, sprzętu RTV AGD, ale na cholerę nam to, jak dopiero fundamenty wylane, mury postawione, wstawione okna i zrobione zadaszenie? Jeszcze trzeba wodę podciągnąć, instalacje zrobić, wylewki, gładzie itp. Dopiero jak to ogarniemy… Czytaj więcej »
Super przenośnia z tą budową. Uwielbiam właśnie tego typu tłumaczenie, ubrane w historię, którą można sobie wyobrazić 🙂
Witam, Największym moim problemem jest brak środków pieniężnych na stworzenie reklamy i super strony www zawierającej sklep z gotowymi panelami i obrazami metalowymi dla klientów premium. Również chciałbym dotrzeć do klientów-firm w celu przedstawienia dekoracji i możliwości zaaranżowania wnętrz siedzib firm, restauracji panelami metalowymi. Brak środków uniemożliwia mi również profesjonalne zaprezentowanie firmom możliwości dekorowania ich wnętrz – na wytworzeniu przykładowych paneli podświetlanych światłem LED.
Marcin strona to nie aż tak wielki koszt. Śliczne szablony można kupić za 30-50$ na themeforest.net. Zacznij od uruchomienia zasobów, które już posiadasz. Zobacz to nagranie: https://youtu.be/WAFnZ3-tVc4
W ogóle polecam całą tę serię ► http://bit.ly/porannyinspir…
🙂
Witam, moim największym problemem jest pozyskiwanie środków pieniężnych na odpowiednie pozycjonowanie www.
Aleksandra, ale biznes już jest? Czym się zajmujesz? Pieniądze nie są problemem, zobacz to nagranie: https://youtu.be/VfWZLJX7iSc 😉
Obecnie naszym najwiekszym problemem jest zbyt szerokie pole dzialania. Umiemy duzo i robimy duzo, ale przez to jakos ta nasza strategia nam sie rozjezdza. Mamy wielu klientow, i jestesmy w stanie dopiescic kazdy projekt, czy to swoimi zasobami, czy outsource’ingiem jednak w ogolnym rozrachunku wychodzi, ze lapiemy wszystkich i wszystko. Na podsumowaniu roku okazuje sie ze zrobilismy stricte 3 projekty spojne z nasza wizja i ponad 20 innych (bo pieniadze byly fajne). To chyba kwestia mojego ego, i nie wiem jak sobie z tym poradzic. Jestesmy agencja UX, ktora pomaga biznesom realizowac ich cele poprzez zaporjektowanie aplikacji mobilnych, czy tez… Czytaj więcej »
Przez pół godziny oglądałem wasze portfolio na graphicriver 😀 REWELACJA! “Na podsumowaniu roku okazuje sie ze zrobilismy stricte 3 projekty spojne z nasza wizja i ponad 20 innych” To znaczy, że wizja taka nie do końca dopracowana 😉 Jakie 20% działań daje 80% przychodów? Co z tych rzeczy, które dają fajne pieniądze najbardziej lubisz robić? W których rzeczach, które są dobrze płatne najchętniej rozwijasz skill? Te zadania, które wyjdą z powyższych można sobie zostawić. Przyjmowanie wszystkiego jak leci ma sens, jeśli to wynika ze strategii czyli: – bierzemy wszystko co się da, żeby jak najwięcej zarobić– ciężko pracujemy – jednocześnie… Czytaj więcej »
Problem? Tak, jak wspomniałeś na początku wideo. Chcę więcej klientów, ale brakuje mocy przerobowych. I co za tym idzie nie można się skupić na rozwoju, strategii i marketingu, bo bieżąca obsługa klientów i realizacja projektów pochłania czas cały. Czekam na to szkolenie ze strategii
Łukasz a czym się zajmujesz? Napisz coś więcej, to coś jeszcze może uda mi się podpowiedzieć 🙂
Tworzę dedykowane aplikacje internetowe, czasem strony internetowe. Głównie systemy wsparcia obsługi zamówień, proste CRM, automatyzacja sprzedaży na Allegro, obsługa klientów, kontaktów, rzadziej portale. Aplikacje uruchamiane są z poziomu przeglądarki. Klientami są micro i małe firmy, które mają już kilku(nastu) pracowników, trochę klientów, sporo zamówień i potrzebują automatyzacji i porządku by się w tym nie pogubić. Pracuję głównie sam, czyli sam sobie zrobiłem etat. Na brak klientów na razie nie brakuje, ale osiągnąłem barierę maksymalnych przychodów i ilości klientów – sam nie jestem w stanie więcej obsłużyć. Wydaje mnie się, że powinienem znaleźć solidnych podwykonawców którzy odciążą mnie od bieżących prac,… Czytaj więcej »
Świetne wskazówki, zabieram się do wyciągnięcia dla mnie najlepszych wniosków. Dzięki wielkie i życzę dalej powodzenia 🙂 Mój największy problem to aktualnie założenie sklepu internetowego, choć przymierzam się do tego coraz bardziej 🙂
Poprawienie jakości marketingu (ulepszenie materiałów reklamowych, zasięgu, znalezienie nowych skutecznych źródeł docierania do klientów). Duży też jest problem ze skutecznością przy zawieraniu umów. Jesteśmy jedną z wielu firm. Klient dostaje wiele zbliżonych propozycji. Staramy się uwypuklić to, co najistotniejsze ale niedoświadczeni klienci i tak się wolą sparzyć, bo ktoś im zaoferował lepiej, więcej etc.. Tylko, że później nie mogą doliczyć się swoich pieniędzy i często wracają. Wprowadzamy pewne rozwiązania (o dziwo) w duchu IKEI, choć nawet, o tym nie pomyślałem. Dobry film, chyba jeden z najlepszych. Przynajmniej dla mnie.
Super nagranie! Dlaczego? Słyszałem o tym wcześniej ale nigdy nie miałem impulsu do przeniesienia takiej matrycy na swój biznes. Dzisiejszy wieczór to analiza, szukanie słabych / mocnych stron konkurencji, a następnie kontra na ich działania w moim biznesie. Jaki jest mój problem w biznesie? Cóż, jako, że większość działań to obszar Internetu to mam problem aby połączyć ze sobą wszystkie znane narzędzie takie jak chociażby Google Analytics i Facebook Ads. Chciałbym monitorować konwersje z danej reklamy, móc testować Landigi, mierzyć jaki % zapisu jest z jakiego odnośnika na blogu. Niby to wszystko jest w sieci ale nic nie jest wytłumaczone… Czytaj więcej »
Zgadza się, takie materiały dostępne są zazwyczaj na szkoleniach, albo w płatnych kursach. Chociaż akurat o FB Ads jest mnóstwo wiedzy na anglojęzycznych stronach. Ale znowu przewertowanie tego wszystkiego i sprawdzenie u siebie zajmuje dużo czasu, dlatego osobiście wolę zapłacić czasami kilkadziesiąt dolarów za to, żeby szybko się czegoś nauczyć.
Rewelacyjny i bardzo wartościowy materiał. Twój rozwój niesamowicie motywuje!
PS: Aktualny problem, nad którym pracuję to zaawansowana i skuteczna monetyzacja ruchu na moim blogu.
Już dawno Ci mówiłem, żebyś szedł w produkty. Zobacz jak Natalia z jestrudo.pl pocisnęła z tematem 🙂
Cześć Bartek :-). Byłam jedną z tych 130 osób o których mówisz, z którymi przeprowadziłeś ponad godzinną rozmowę. Bardzo mi to pomogło w ogarnięciu podstaw, jednak nadal moim największym problemem jest wybór priorytetów i tego za co tak naprawdę powinnam zabrać się w pierwszej kolejności. Nie chodzi o projekty, które wykonuję ale właśnie o zadania związane z własnym marketingiem i własną strategią. Dzięki za powyższe wideo ;-). Jak zawsze rewelacja.
Hej Marta!
Zerknij do tego komentarza: http://disq.us/p/1hdxtiy
W zasadzie podobną ścieżkę rekomendowałbym u Ciebie 🙂
Cześć, Bartek bardzo ciekawy materiał. Książka o której wspominasz jest na liście do kupienia, ale to to proponujesz można zrobić od razu. Realizuję zlecenia związane z marketingiem online, w niedalekiej przyszłości planuję własne kursy z tego tematu. Obecny problem, który rownież, odsuwa w czasie nagrania kursów to ten element, który wspomniałeś, czyli:Kiedy sprzedają, spotykam się z klientami, robię oferty to nie mam czasu lub mam go za mało aby w wysokiej jakości realizować usługi, natomiast kiedy jestem skupiony na klientch i współpracy z nimi spada mi sprzedaż, przez co nie mam zapewnionego bezpieczeństwa związanego z przychodami. Skutkiem tego jest stres… Czytaj więcej »
Hej Dawid! W zasadzie to wyszedłem z tego w taki sposób, jaki tutaj zaproponowałem koledze Alexowi. Czyli: – bierzemy wszystko co się da, żeby jak najwięcej zarobić (ale mądrze, z kalendarzem, nic ponad siły, bo wtedy jakość leci)– ciężko pracujemy – jednocześnie pilnujemy kosztów– tworzy się “poduszka finansowa” na budowę zespołu i życie I jak to mamy to: – odcinamy klientów, którzy małą płacą a są najbardziej roszczeniowi– nie bierzemy “drobnicy” (chyba, że zatrudniasz do tego ludzi)– podnosimy jakość– podnosimy ceny – wchodzą coraz grubsze deale – można otwierać szampana 😉 Ale to nie koniec! – dalsza selekcja – ograniczenie… Czytaj więcej »
Hej Bartku, mój problem? Za dużo wszystkiego naraz. Póki byłam zdrowa, nie miałam tyle obowiązków domowych (mąż, dziecko jedno drugie w drodze), ogarniałam temat, dywersyfikowałam branże, dawałam radę ze wszystkim. Kiedy okazało się, że nie mam już tyle czasu i sił, nagle problemy zaczęły sie piętrzyć. Im mniej miałam sił, tym więcej wymagano ode mnie. Dlatego chyba czas zamykać tematy, które nie dają wyników ani satysfakcji, a zająć się tymi, które generują dochody bez osobistej wizytacji w miejscach oddalonych od siebie o kilkaset km. I teraz pytanie, które zadaje każdy rozpoczynający firmę: Co chcę robić? Śmieszne u kogoś, kto prowadzi… Czytaj więcej »
Tu decyzja musi być podjęta zgodnie z wartościami, ale też nasze “widzimisie” musi się zazębiać z potrzebami rynku 🙂
Witam. Największym problemem jest selekcja produktów które chcemy wystawi do sprzedaży, ich jakość termin dostawy mocno się różni od siebie i jak decydować o kolejności zamówieni u dostawców.
Moja firma dopiero startuje, więc największym wyzwaniem jest pozyskanie klientów i wybór najtrafniejszej drogi marketingowej. Śledzę twój blog, oglądam filmy i czasem nadmiar informacji powoduje u mnie wielki ból głowy…
Kasia a czym się zajmujesz?
Witam, ja mam problem z tym, że gdy już znajdę jakąś dobrą ofertę jakiegoś produktu, zakupię go, to później ciężko mi go szybko sprzedać, szybko czyli z większym zyskiem, więcej uwagi przykładam do negocjacji na zakup określonych towarów, niż do promocji jak już jest towar na magazynie. brakuje strategii sprzedaży, tak myślę:-/
Michał a co kupujesz? Jakimi towarami obracasz? Napisz coś więcej 🙂
Niestety nie mam własnej firmy. Bardzo chcę założyć własną działalność. Miałem kilka pomysłów ale niestety nie udaje mi się ich zrealizować. Zaczynam realizować jeden z nich po kilku tygodniach uznaję, że to bez sensu że nie ma po co marnować czasu na realizację. Mam deprechę przez kilka tygodni. Po tym czasie znowu dostaję olśnienia wpadam na cudowny pomysł tryskam motywacją realizuję go gdzie następnie go porzucam ponieważ uznaję że to do kitu. Strzelić sobie tylko w łeb. Dodam, że jestem wytrwały w realizacji swoich celów wyznaję filozofię slight edge w tym co robię i jestem w stanie poświęcić się wykonywaniu… Czytaj więcej »
Największym wyzwaniem w tym momencie jest dla mnie baza potencjalnych klientów, mam świetne jakościowo produkty, na tyle dobre, że jak spotykam się już z klientem to ze sprzedażą nie mam większych problemów, choć też mogłoby być lepiej, ale na chwilę obecną nie mam komu sprzedawać produktów.
Czym handlujesz? Przedstaw mi swoja ofertę swoja ofertę.
A jaki to produkt, któremu tak trudno się oprzeć? 😉
Hej Bartku. Być może wiesz od swojego asystenta Kamila jak to mniej więcej u mnie wygląda. Tworze właśnie portal SoMuchLuck o jakim pisałem na mailu 😉 Moim wyzwaniem w tym momencie jest po prostu ruszyć tak by popełniać jak najmniej możliwych błędów. Jako, że nie jest to jeszcze biznes i też się z tym nie spieszę chciałbym zrozumieć czego oczekują ode mnie moi przyszli czytelnicy. Co chcieliby zobaczyć z tematyki jaką zamierzam prowadzić bym mógł im tego dostarczyć. Pierwszy krok więc który mogę nazwać wyzwaniem to po prostu pozyskiwanie czytelników i zaspokojenie ich potrzeb.
Mail do mnie: admin@somuchluck.jupe24.pl
Moim największym problemem jest słomiany zapał i brak konsekwencji w działaniu… Ale to chyba temat na osobną dyskusję… Jeśli chodzi o biznes, to obecnie działam w branży edukacyjnej. Uczę dzieci i młodzież matematyki i programowania. Moim problemem jest odpowiednie umotywowanie ceny moich zajęć. Jak konkurować z domem kultury, który oferuje zajęcia z programowania dla dzieci za symboliczną złotówkę? Jak uświadomić klientów – rodziców w małym mieście, że warto inwestować w edukację dzieci.
Czasami najlepszym rozwiązaniem jest podążanie tam, gdzie są pieniądze. Zawsze jak jest czegoś nadmiar, to nie jest niedobór czegoś innego. Przykładowo gdybyś to samo robiła w Warszawie, to znajdzie się mnóstwo rodziców, którzy będą woleli, żebyś przyjeżdżała do nich, niż żeby to oni mieli gdziekolwiek zawozić dzieciaki (wiadomo korki, czas itp.) I za to ludzie są gotowi płacić. Dom Kultury mógłby nawet dopłacać za obecność, a i tak mogłabyś wygrać. Uświadamianie w małym mieście – ciężki kawałek chleba i wieczna niepewność. Brutalne, ale ja tu jestem od tego, żeby mówić jak jest 🙂
Dla mnie największym wyzwaniem są zimne telefony, które w mojej branży są jak powietrze. Robiłem to kiedyś i nienawidzę do dzisiaj. Co prawda przygotowałem do tego, nauczyłem wszystkiego czego mogłem, przygotowałem skrypt, ale ciągle znajduję “lepsze” metody na znalezienie klienta – niestety niezbyt skuteczne. Obecnie, po lekturze Twojego bloga i obejrzeniu kilku godzin materiałów wideo, mam kolejne pomysły… żeby jednak nie musieć dzwonić:( Chyba będzie trzeba się wreszcie przełamać…
Tyle dobrze, że jednak jakieś zlecenia mam i ze spokojem mogę się na nich skupić, nie mając do siebie pretensji o nicnierobienie.
Paweł ja też nie znoszę dzwonienia, dlatego tak zmieniłem model, żeby to do mnie dzwoniono 😀 Czym się zajmujesz? Co oferujesz przez telefon?
Niczego nie oferuję xD ale gdybym zaczął dzwonić, to powiedzmy, że byłoby to pośrednictwo nieruchomości. Ale to w mocnym uproszczeniu, bo raczej jest to alternatywa. Obecnie mam pomysł jak zrobić to bez dzwonienia, ale i tak muszę się przełamać i zacząć dzwonić.
Dobre nagranie, świetne wskazówki i najważniejsze że wszystko w formie dostepnej dla nie zaawansowanych adeptów biznesu 🙂
Bartku potrzebuje Twojej pomocy 🙂
Nagranie jak zawsze z konkretnymi wskazówkami, których się dobrze słucha. 🙂
Jestem grafikiem i moim największym wyzwaniem jest wejść w rynek zagraniczny (wiadomo, większy pieniądz), jednak nie wiem od czego zacząć. Pod moją branżę niestety w internecie mało jest intersujących artykułów jak to zrobić. Próbowałem na freelancer.com ale to jest portal “kto da więcej i tanio”, Dlatego chciałbym osiągnąć sukces taki jak np. https://www.netguru.co/ Dodam, że największym problem jest u mnie słaba znajomość języka angielskiego
Bartku sledze Twojego vloga i wiele ciekawostek i nowych rzeczy wdrozylam do swojego biznesu – branza beauty. Teraz marze o otwarciu akademii beauty i podzieleniu sie swoimi wiadomosciami z chetnymi. Nie mam zadnego odswaidczenia ani nie jestem wyedukowana pedagogicznie ale czuje ze moge dac rade 🙂 Bardzo zalezy mi na podniesieniu jakosci uslug w miejscu gdzie mieszkam bo to z czym sie spotykam zakrawa o pomste do nieba 😛
Pozdrawiam Ewela
Największe wyzwanie to po kolei wdrażać to, do czego się doszło wypełniając takie narzędzie, jak płótno strategiczne 🙂
Swoją firmę prowadzę od pół roku. Branża mieszana, działam na kilku polach. Od kilku lat rozwijam bloga kosmetycznego (około 35-50 tys. UU miesięcznie), działam jako copywriter (mam 2 stałych klientów) i udzielam korepetycji z matematyki (nie jest to dla mnie priorytet, ale z uwagi na stałe źródło dochodu, nie rezygnuję z nauczania). Zarabiałam już od samego początku, jeszcze nie miałam miesiąca, kiedy zanotowałabym stratę mimo opłat za wynajem biura itp., ale… nie są to dochody, jakich bym oczekiwała. Dużo pracuję, czasem około 12-14 godzin dziennie. Zdaję sobie sprawę z tego, że powinnam bardziej się określić i skupić na 1-2 rodzajach… Czytaj więcej »
Ja też staruję z moją firmą . Moim największym problemem jest pozyskanie klientów oraz przeprowadzenie marketingu. Bo jest jest podstawa aby mój samolot wystartował .
Trzeba przyznać, że te konsultacje to była świetna rzecz 🙂
Bardzo dobre nagranie, start firmy dopiero przede mną, ale podana strategia już na tym etapie jest bardzo przydatna, często zastanawiam się jak się wybić na tle konkurencji
Moim największym problemem jest zacząć prowadzić biznes na większa skalę. Myślę że wdrożenie takiego systemu i pomysłów jak w IKEA ma sens przy dużych biznesach, ponieważ wdrożenie części tych pomysłów w małych biznesach było by zbyt kosztowne w stosunku do korzyści jakie mogły by przynieść. Moim zdaniem przy dużej konkurencji i coraz mniejszej marży skala prowadzenia biznesu jest bardzo ważna.
Moim największym problemem na ten moment jest określenie celu, strategii, określenie grupy docelowej, ustalenie priorytetów… wybór drogi.
Bartku, ciekawy materiał, pokazuje wartościowe rozwiązania a pytania na koniec powinny stać się mantrą każdego przedsiębiorcy, czy managera Moja odpowiedź na pytanie, co jest największym wyzwaniem w biznesie?– Skalowalność 🙂 podobnie jak Ty działania mojego zespołu opierają się na zasadzie realizacji projektów i mamy w swoim portfolio szereg perełek tj. kampanii które w ciągu 1-2-3 miesięcy wygenerowały bardzo różne kwoty od 4 do 6 cyfrowych wyników. Jednak największe wyzwanie to efektywne prowadzenie i realizacja wielu projektów jednocześnie. Obecnie “swodobnie” prowadzimy ok. 7 projektów ale pytanie nad jakim pracuję każdego dnia to jak pokierować działania zespołu aby równoległych projektów było kilkanaście,… Czytaj więcej »
Przymierzam się do wykorzystania internetu do uruchomienia działalności edukacyjnej. W tej chwili bardzo pomocne byłoby dla mnie zaplanowanie, wytworzenie i rozpropagowanie ankiety, dzięki której oszacowałbym na jaki temat jest największy popyt. Jak to zrobić? Jakich narzędzi użyć?
Hej Bartek super wideo jak zawsze zresztą 😉
Moim największym wyzwaniem w mojej nowej spółce, obecnie jest jest stworzenie krótkich 5min filmów na YT, filmów które zwiększą listę subskrybentów do 5000, nie robiąc “czarno szarego” marketingu. Mam przygotowany plan i prawie się go 3mam, ale ciągle coś w nim zmieniam, tak samo jak tematy filmów. Dobrze by było jak by ktoś mi dał wskazówki co robie źle, jak mam mówić, jak nagrywać i… jest sporo tych niewiadomych, więc też dużo rzeczy robie na czuja i zapewne mega amatorsko (chociaż to uwzględniłem w moim planie, jako znaczny pluss).